Rust: Alec Baldwin chciał dalej kręcić film po tragedii na planie. Dlaczego?

21 października 2021 roku na planie westernu Rust doszło do tragedii. W wyniku wystrzału z broni palnej zostały ranione dwie osoby – reżyser Joel Souza oraz operatorka Halyna Hutchins. Mężczyzna nie odniósł większych obrażeń, ale kobieta zmarła wkrótce po przetransportowaniu do szpitala. Prace na planie produkcji kręconej na Bonanza Creek Ranch w stanie Nowy Meksyk zostały wstrzymane niedługo po wypadku. Zgodnie z najnowszymi informacjami nie zgadzał się z tym Alec Baldwin – jeden z producentów oraz gwiazd filmu, a także osoba, która trzymała broń w momencie feralnego wystrzału.

Rust – Alec Baldwin chciał dokończyć film?

Zgodnie z informacjami uzyskanymi z dokumentów sądowych przez magazyn The New York Times, Alec Baldwin miał próbować zachęcać obsadę i ekipę filmową do dokończenia filmu. Chciał w ten sposób uczcić pamięć zmarłej Halyny Hutchins. Ponadto Baldwin miał również chcieć dokończyć film, aby późniejsze zarobki oraz wypłata odszkodowania mogły zostać przekazane rodzinie Hutchins. Operatorka pozostawiła męża i syna. W wyniku tragedii na planie Rust produkcja została wstrzymana na czas nieokreślony.

Rust – fabuła

Akcja Rust rozgrywa się w latach 80. XIX wieku. Film przedstawia historię 13-letniego Lucasa, który po śmierci rodziców wraz z młodszym bratem został pozostawiony sam sobie. Chłopcy uciekają wraz ze swoim dawno niewidzianym dziadkiem po tym, jak Lucas został skazany na powieszenie za przypadkowe zabicie miejscowego ranczera.