Hilaria Baldwin, żona aktora Aleca Baldwina, postanowiła stanąć w obronie męża. 37-latka za pośrednictwem mediów społecznościowych zdecydowała się opowiedzieć o wyzwaniach, z jakimi zmaga się ona i jej mąż po tragicznym wydarzeniu na planie westernu Rust, które miało miejsce 21 października 2021 roku.

Alec Baldwin – zespół stresu pourazowego

W relacji na swoim profilu na Instagramie Hilaria Baldwin odniosła się do ciemnej strony życia jako osoba publiczna. Podkreśliła jednak, że zjawisko tak zwanych internetowych trolli nie jest ograniczone wyłącznie do sławnych osób. Zdradziła również, że jej mąż od dawna cierpi na zespół stresu pourazowego, a trolle i brukowce wykorzystują tę wiedzę do własnych celów.
Teraz mój mąż cierpi na zespół stresu pourazowego. To nie jest tylko to, co wydarzyło się ostatnio, ale cierpi na to od bardzo, bardzo, bardzo długiego czasu. (…) I chcą go zdenerwować. A potem chcą pisać newsy na ten temat.
Hilaria dodała także, że:
Problem polega na tym, że jeśli nic nie mówisz, dajesz im przestrzeń, by mogli mówić za ciebie, a twoje milczenie czasami przemawia do nich wystarczająco, by móc przejąć twoją historię.
Pełną wypowiedź Hilarii Baldwin możecie zobaczyć w galerii pod tekstem.

Hilaria Baldwin – wsparcie męża po tragedii na planie Rust

Od czasu tragedii na planie Rust, Hilaria bardzo wspiera swojego męża, który jest w centrum uwagi, jako że to właśnie on trzymał broń w chwili tragicznego wystrzału, który doprowadził do śmierci operatorki Halyny Hutchins. Wśród licznych wyrazów wsparcia można wymienić na przykład zdjęcie opublikowane przez nią na jej profilu na Instagramie przed pierwszym wywiadem męża od czasu tragedii. W towarzyszącym mu podpisie można było przeczytać:
Krok za krokiem.
fot. instagram.com/hilariabaldwin
+40 więcej
Jesteśmy na Google News – Obserwuj to, co istotne w popkulturze
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj