Widzowie, którzy w 2022 roku śledzili odbywający się pod stałym okiem kamer proces o zniesławienie pomiędzy Amber Heard oraz jej byłym mężem Johnnym Deppem, w większości stali właśnie po stronie aktora, zarzucając kobiecie kłamstwo odnośnie tego, że miał on dopuszczać się na niej przemocy w trakcie ich związku. Ponadto, przeciwko artystce stanęli również obrońcy gwiazdora oraz znaczna część członków ławy przysięgłych, którzy nie uwierzyli w jej oskarżenia i uznali ją za winną zniesławienia mężczyzny. Wiele wskazuje na to, że aktorka już wcześniej składała fałszywe zeznania.

Amber Heard - maile z 2019 roku

Amber Heard poznała swojego przyszłego męża, Johnny'ego Deppa, w 2011 roku. Aktor szybko zakochał się w swojej koleżance z planu i to właśnie dla niej wyprowadził się od swojej rodziny. Choć nowy związek gwiazdora początkowo sprawiał wrażenie szczęśliwego, niedługo po ślubie, który odbył się w 2015 roku, Amber Heard wniosła oskarżenia przeciwko swojemu ukochanemu, twierdząc, że ten znęca się nad nią zarówno psychicznie, jak i fizycznie. Ponadto, na stronie The Washington Post pojawił się autorski artykuł aktorki, w którym ta opowiedziała o swoich doświadczeniach jako ofiara przemocy domowej. Choć nazwisko artysty nigdy w nim nie padło, ten otrzymał od mediów miano ''żonobijcy''. Dlatego też aktor w 2019 roku pozwał magazyn The Sun za rozpowszechnianie fałszywych informacji na jego temat.  Jak się okazuje, Amber Heard już wtedy najprawdopodobniej kłamała w sprawie Johnny'ego Deppa. Do sieci trafiły zrzuty ekranu, przedstawiające maile ówczesnego obrońcy aktora, Adama Waldmana wraz z Joshem Drewem, czyli byłym mężem najlepszej przyjaciółki Amber Heard, Raquel ''Rocky'' Pennington. Jak wynika z treści, która trafiła do obrońców Deppa w trakcie procesu o zniesławienie, mężczyzna poinformował prawnika, że podczas swoich zeznań z 2019 roku, kobiety miały wspólnie dopuścić się kłamstwa w sprawie Johnny'ego Deppa tak, aby celowo zadziałać na jego niekorzyść. W celu udowodnienia ich winy, Josh Drew przedstawił swoją wersję wydarzeń z apartamentu Heard i Deppa w Los Angeles, z dnia w którym w wyniku jednej z kłótni małżonków w 2016 roku, została wezwana do niego policja:
Zeznania Amber, że wezwała Rocky przez SMS-a o 20:07, żeby pomóc jej w otrząśnięciu się po kłótni z Johnnym, były kłamstwem. Rocky cały czas ukrywała się w apartamencie numer 5, prawie na pewno w szafie na płaszcze przy drzwiach wejściowych, co wyjaśnia zeznania ochroniarzy, którzy stwierdzili, że nigdy obok nich nie przeszła i była już w mieszkaniu, kiedy weszli, jak i zeznania Johnny'ego, który twierdził, że Rocky pojawiła się znikąd i stanęła obok Amber. To super istotny fakt i mam nadzieję, że zostanie powtórzony [w sądzie]. To sprawia, że cała sytuacja była ustawką, i unieważnia ich zeznania.
W jednoznacznym mailu Adama Waldmana na temat Amber Heard pojawiła się także informacja, że ta niedługo po kłótni przez cały tydzień spotkała się ze swoim ówczesnym kochankiem Elonem Muskiem oraz Jamesem Franco, którzy najprawdopodobniej spędzali z nią noce. Ponadto, były mąż najlepszej przyjaciółki aktorki przekazał prawnikowi Deppa, w jaki sposób doszło do wezwania policji przez jego byłą żonę w 2016 roku:
Minęło sporo czasu od tego, jak Johnny opuścił posiadłość a tym, jak została wezwana policja. Możliwe, że godzina albo więcej. W tym czasie rozmawiały razem z Samanthą Spector, czyli jej [Amber Heard] prawniczką od sprawy rozwodowej, która mówiła im, żeby ''spisały to wszystko'' tak, aby móc dokładnie opowiedzieć historię policji, zanim po nią zadzwonią. 
Zrzut ekranu ukazujący maila prawnika Adama Waldmana do obrońców Johnny'ego Deppa możecie zobaczyć poniżej:
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj