Powstał mural na cześć Anny Przybylskiej. Nowe dzieło, które teraz zdobi ulice, nie wszystkim się spodobało i wywołało wiele dyskusji. Niektórzy widzą tam... Danutę Holecką.
Anna Przybylska wciąż gości w sercach Polaków i jest ciepło przez nich wspominana. Aktorka, która zmarła w 2014 roku na raka trzustki, została właśnie uhonorowana muralem. Można go znaleźć w Gdańsku w dzielnicy Wrzeszcz. Jednak dzieło, którego autorem jest absolwent Malarstwa i Grafiki Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku podzieliło internautów i wywołało liczne dyskusje. Czy słusznie?
Anna Przybylska: kontrowersyjny mural na cześć aktorki
Mural można znaleźć na budynku przy ulicy Partyzantów 24. Jest to portret Przybylskiej, który zrealizował Piotr "Tuse" Jaworski. Dzieło widziała już siostra aktorki Agnieszka Kubera i Jarosław Bieniuk, z którym Anna była związana aż do śmierci. Oboje byli bardzo wzruszeni i udostępnili zdjęcia na swoich profilach na Instagramie.
https://www.instagram.com/p/COnW_X6s2e7/
fot. instagram.com/jaretpalmer/
Szybko okazało się, że mniej wzruszona i zadowolona była pewna część internautów. Szybko pojawiły się komentarze na Instagramie, a także na Twitterze, w których otwarcie krytykowano prace artysty z Trójmiasta. Znalazły się też osoby, które nie dowierzały, że to jest praca Jaworskiego. Głównym zarzutem było to, że Przybylska nie jest do siebie podobna, a jej twarz została zniekształcona. Niektórzy nawet znaleźli podobieństwo do... Danuty Holeckiej z TVP.
Tak wygląda zdjęcie, które posłużyło jako inspiracja dla tego muralu:
Warto przypomnieć, że to nie jest jedyny pomysł na upamiętnienie tragicznie zmarłej aktorki. Telewizja Polska planuje stworzenie dokumentu o Annie Przybylskiej, a w przeszłości film o niej chciał zrobić Radosław Piwowarski.