Ashton Kutcher zrezygnował ze stanowiska prezesa w organizacji broniącej dzieci przed przemocą seksualną

Ashton Kutcher zrezygnował niedawno ze stanowiska prezesa zarządu w Thorn, organizacji przeciwdziałającej wykorzystywaniu seksualnemu dzieci, której był współzałożycielem. Ma to związek z tym, że aktor wraz z żoną, Milą Kunis, napisał list, w którym oboje pozytywnie wypowiedzieli się o Dannym Mastersonie, który został niedawno uznany za winnego dwóch z trzech zarzutów gwałtu i skazany na 30 lat więzienia.

Ashton Kutcher rezygnuje ze stanowiska w organizacji charytatywnej

Ashton Kutcher był związany z organizacją non-profit Thorn od samych jej początków. W związku z jego ostatnim przedstawieniem sądowi w Los Angeles listu "popierającego" Danny'ego Mastersona, zalała go fala krytyki ze strony internautów. Małżeństwo odniosło się w piśmie pozytywnie do swojego znajomego z branży, z którym współpracowali m.in. w serialu Różowe lata siedemdziesiąte. Ashton wraz ze swoją żoną postanowili odnieść się do reakcji publiczności i podkreślili, że nie chcieli nikogo skrzywdzić tym aktem, w filmiku udostępnionym na Instagramie. Niedługo potem okazało się, że Kutcher nie jest już częścią zespołu Thorn. Ashton Kutcher wydał oświadczenie w sprawie:

Po tym, jak moja żona i ja spędziliśmy kilka dni na słuchaniu, osobistych refleksjach, uczeniu się i rozmowach z ocalałymi, pracownikami i kierownictwem Thorn, zdecydowałem, że odpowiedzialną rzeczą, jaką muszę zrobić, będzie natychmiastowa rezygnacja z funkcji Prezesa Zarządu. Nie mogę pozwolić, aby mój błąd w ocenie odciągnął uwagę od naszych wysiłków i dzieci, którym służymy. Jak wiecie, przez 15 lat pracowałam, aby walczyć na rzecz osób wykorzystywanych seksualnie. Ofiary wykorzystywania seksualnego były w przeszłości uciszane, a przedstawione przeze mnie oświadczenie jest kolejnym bolesnym przykładem niedowierzania ofiarom, które są na tyle odważne, aby podzielić się swoimi doświadczeniami. To jest dokładnie to, nad czym wszyscy pracowaliśmy przez ostatnią dekadę. Misja musi zawsze być priorytetem i chcę serdecznie przeprosić wszystkie ofiary przemocy seksualnej i wszystkich w Thorn, których skrzywdziłem tym, co zrobiłem. A wobec szerszej społeczności zwolenników jest mi bardzo przykro. Pozostaję dumny z tego, co osiągnęliśmy w ciągu ostatniej dekady i będę nadal wspierać pracę Thorna. Dziękuję za niestrudzone wsparcie i zaangażowanie w tę sprawę. Z poważaniem, Ashton Kutcher