Już niebawem do polskich kin trafi film Bullet Train śledzący losy zabójców, którzy nieświadomi czekających ich konsekwencji wybiorą się w podróż z Tokio do Morioki. Gdy podczas wycieczki wyjdzie na jaw, że zlecenia przestępców są ze sobą powiązane, ich los stanie pod znakiem zapytania. W jednego z głównych bohaterów wcielił się Brad Pitt, który był gościem na premierze filmu w Berlinie. W trakcie swojego wystąpienia na czerwonym dywanie odtwórca Ladybuga zaprezentował fotoreporterom swoją odważną stylizację. Okazuje się, że za jego kontrowersyjnym strojem stał dość istotny powód. 

Bullet Train - Brad Pitt o spódnicy na premierze filmu

Za sprawą filmu Bullet Train Brad Pitt miał okazję zmierzyć się z kolejnym aktorskim wyzwaniem. W trakcie jednego z premierowych pokazów kina akcji z udziałem między innymi Sandry Bullock, Joey King oraz Aarona Taylora-Johnsona, gwiazdor produkcji w reżyserii Davida Leitcha, udowodnił, że odwagą potrafi wykazać się nie tylko na ekranie. Brad Pitt wystąpił przed kamerami w spódnicy, dzięki której mógł odsłonić swoje tatuaże na nogach. Aktor dobrał do niej różową koszulę, czarną marynarkę oraz wysokie buty.  Na premierze filmu Bullet Train na odważny wizerunek Brada Pitta zwrócili uwagę między innymi reporterzy z portalu AP Entertainment. Kiedy dziennikarz zapytał go, co było powodem tego, że aktor zdecydował się założyć spódnicę, dostał od niego wymowną odpowiedź:
Wiaterek. 
Film Bullet Train będzie dostępny w kinach od 5 sierpnia 2022 roku. 

Bullet Train - zdjęcia z filmu

fot. materiały prasowe
+5 więcej
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj