Dziewczyny z Dubaju: Dawid Ogrodnik skrytykował film
Dawid Ogrodnik nie zgodził się ze słowami Marii Sadowskiej odnośnie filmu Dziewczyny z Dubaju. Odbierając nagrodę za produkcję o młodej dziewczynie, która staje się damą do towarzystwa arabskich szejków i namawia do tego gwiazdy, reżyserka stwierdziła, że dzięki filmowi udowodniła, że polskie twórczynie mają szansę „zdobyć” box office i „zrobić” wysokie budżety. Maria Sadowska odniosła się także do obecności Dody na scenie, tłumacząc, że zaprosiła piosenkarkę na scenę ze względu na to, że jest ona producentką filmu i bez niej nie mógłby on powstać:O kobietach zawsze mówiło się, że niech robią filmy, ale takie małe, skromne, na dwóch aktorów, festiwalowe kino, tymczasem okazuje się, że mamy jednak szansę zdobyć też box office i zrobić wysokie budżety. Chciałam powiedzieć, że kobiety potrafią i potrafią też być solidarne, dlatego też zaprosiłam tutaj Dodę, która jest moją producentką i z którą razem zrobiliśmy ten film.
Zaraz po przemówieniu Marii Sadowskiej na temat Dziewczyn z Dubaju na scenę wyszedł Dawid Ogrodnik, który był jednym z jurorów na gali. Aktor skrytykował słowa reżyserki i wymienił nazwiska twórczyń, które już wcześniej zrobiły wysokobudżetowe filmy. Ogrodnik przyznał również, że jego zdaniem żadna inna reżyserka przed Marią Sadowską nie przedstawiła na ekranie kobiet w tak dyskryminujący sposób jak ma to miejsce w filmie Dziewczyny z Dubaju: Chciałem tylko powiedzieć, że wydaje mi się, że kobiety robiły już filmy wysokobudżetowe. Niejaka Agnieszka Holland, Ania Kazejak, która tutaj siedzi. Ale co do jednego mogę się zgodzić - na pewno nie w tak dyskryminujący rolę kobiety sposób.
Maria Sadowska dwa dni później odpowiedziała. Link do artykułu znajdziecie TUTAJ.
Bestsellery Empiku 2022 - zdjęcia
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj