Pod koniec lat  90. Jezioro marzeń był jedną z najpopularniejszych produkcji dla nastolatek. Scenarzystka Heidi Ferrer była jedną z osób odpowiedzialnych za sukces serialu. Zza oceanu dotarły do nas smutne wiadomości. Kobieta po długiej walce z chorobą popełniła samobójstwo. Bezpośrednim powodem były powikłania po koronawirusie, z którymi zmagała się przez ponad rok.

Jezioro marzeń: scenarzystka serialu popełniła samobójstwo

Przykrą wiadomość przekazał mąż scenarzystki za pośrednictwem mediów społecznościowych. 
Była niesamowitą matką. Walczyła z tą podstępną chorobą z taką samą zaciekłością z jaką żyła. Kocham cię na zawsze i do zobaczenia gdzieś tam w drodze.
Kobieta zachorowała na koronawirusa w kwietniu 2020 roku. Na początku zmagała się z objawami grypopodobnymi, zmęczeniem, ale także bólami stóp i kości. Niestety później objawy się nasiliły i pojawił się większy ból. Następnie doszły drgawki neurologiczne. W końcu w maju 2021 roku jej stan był na tyle zły, że nie mogła wyjść z łóżka. Ferrer od ponad dekady prowadziła bloga Girl to Mom, w którym pisała o swoim życiu, a także etapach zmagania się ze skoliozą dziecięcą jej syna. Podczas choroby strona stała się dla niej platformą, na której pisała również o swoim stanie zdrowia. W jednym z wpisów można przeczytać: .
Przestałam marzyć. Dochodzenie do zdrowia po covidzie to jedna z najtrudniejszych rzeczy, z jaką przyszło mi się zmierzyć. W najtrudniejszym momencie powiedziałam mężowi, że jeśli nie wyzdrowieję, nie chcę tak żyć. Nigdy nie miałam skłonności samobójczych, ale po prostu nie widzę sensu dalszego funkcjonowania w takiej sytuacji. Covid odebrał mi marzenia. To najokrutniejsza rzecz, jaką zrobił. Zupełnie przestałem marzyć o swojej przyszłości, nie potrafię sobie jej wyobrazić. Ludzie stracili swoje dawne życia, możliwość podróżowania, a ja straciłam wszystko, zostałem sparaliżowana. (...) Nikt nie wie, jak długo to potrwa, może sześć miesięcy, może rok.
Wiadomo, że niedługo przed samobójstwem jej stan jeszcze bardziej się pogorszył. Po śmierci Ferrer na blogu pojawił się jeszcze jeden wpis, w którym mąż potwierdził, że kobieta zdecydowała się  "opuścić świat na swoich warunkach" i podpisała zgodę na pobranie narządów wewnętrznych do przeszczepu.
Rozdzierający ból fizyczny i niemożność spania z bólu skłoniły Heidi do decyzji, że woli opuścić na własnych warunkach, zanim jej stan jeszcze się pogorszył. [...] Heidi uwielbiała słuchać Was i nigdy nie podjęłaby tej decyzji, gdyby nie jej intensywne cierpienie z powodu powikłań pokoronawirusowych. W ciągu 13 miesięcy [wirus] odebrał jej każdą część życia: mobilność, radość z jedzenia, ponieważ musiała stosować bardzo restrykcyjną dietę, a w końcu zdolność do spania, a nawet czytania książek i czerpania z nich przyjemności.
Ferrer była związana z Nickiem Guthe, który zawodowo jest scenarzystą, reżyserem i producentem. Para wychowywała syna Bexona, który aktualnie ma 13 lat. Zmarła w wieku 50 lat.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj