Ostatnio głośno było o przejściu na aktorską emeryturę przez Bruce'a Willisa, a wkrótce później dołączył do niego Jim Carrey. Teraz w podobnym tonie wypowiada się również Mark Wahlberg. 50-letni aktor wyznał, że osiągnął pewien punkt krytyczny i zaczął „nowy rozdział” w swoim życiu. Przyznał, że coraz ciężej zostawiać mu rodzinę, by brać udział w wielomiesięcznych projektach i z tego powodu jego kariera powoli będzie zbliżać się do końca. 

Mark Wahlberg – koniec z Hollywood?

W wywiadzie dla programu Entertainment Tonight, przeprowadzonym podczas premiery filmu Ojciec Stu, Mark Wahlberg wyznał, że takie projekty, przesiąknięte treścią naprawdę napędzają go w dzisiejszych czasach:
Czuję, że zaczyna się dla mnie nowy rozdział, w których chciałbym robić takie rzeczy [jak film Father Stu], które mogą pomóc ludziom. Zdecydowanie chcę skupić się na tworzeniu takich produkcji. Nie powiedziałbym, że koniecznie muszą to być treści oparte na wierze, ale takie, które pomogą ludziom. Mam więc nadzieję, że ten film otworzy drzwi nie tylko dla mnie, ale także dla wielu innych ludzi w Hollywood, by tworzyć bardziej sensowne treści.
Wahlberg przyznał także, że najpewniej opuści Hollywood „wcześniej niż później”. 

Mark Wahlberg – informacje 

Mark Wahlberg jest ojcem czwórki dzieci – 18-letniej Elli, 16-letniego Michaela, 13-letniego Brendana i 12-letniej Grace – które wychowuje wspólnie z żoną Rheą Durham. Aktor na swoim koncie ma ponad 60 produkcji, w tym między innymi filmy takie jak: Infiltracja, Strach, Strzelec, Ocalony, Czterej bracia, Fighter czy Żywioł. Deepwater Horizon
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj