Mark Wahlberg pojawił się w programie The Ellen DeGeneres Show. W rozmowie ze znaną dziennikarką aktor wyjawił jak dotąd dobrze skrywaną tajemnice zza kulis jednego ze swoich najsłynniejszych filmów, Boogie Nights. Okazuje się, że gwiazdor produkcji Paula Thomasa Andersona szczególnie przywiązał się do kontrowersyjnego elementu kostiumu wykorzystanego przed laty na planie. 

Mark Wahlberg - aktor zdradził, gdzie ukrył swojego protetycznego penisa z Boogie Nights

W filmie Boogie Nights Mark Wahlberg wcielił się w Eddiego Adamsa, znanego również pod pseudonimem Dirk Diggler. Charakteryzacja młodej gwiazdy filmów porno wymagała od kostiumografów szczególnej uwagi. Reżyser postanowił bowiem, że wyróżniającym elementem wizerunku jego postaci będzie bowiem duże przyrodzenie. Dlatego też w trakcie kręcenia filmu, Mark Wahlberg musiał oswoić się ze swoim protetycznym penisem. O dziwo to właśnie z nim zaprzyjaźnił się najbardziej i postanowił nawet zabrać go ze sobą do domu po zakończeniu zdjęć. O dalsze losy protetycznego penisa publicznie postanowiła zapytać go właśnie Ellen Degeneres. Mark Wahlberg nie bał się przyznać, że pomimo upływu lat, kontrowersyjny element charakteryzacji nadal pozostaje dobrze ukryty w jego posiadłości:
 Jest zamknięty w sejfie. To nie jest coś, co mógłbym położyć na wierzchu. Nagle moje dzieci szukają zapasowej ładowarki do telefonu, wyciągają to i pytają: Co to do jest?! To nie wyglądałoby dobrze. 
Co ciekawe, Mark Wahlberg przyznał nawet, że jego córka mogłaby rozpoznać jego były element charakteryzacji z filmu Boogie Nights, gdyż miała już okazję obejrzeć kontrowersyjną produkcję z jego udziałem:
Oglądała film, ale nie rozmawiałem z nią jeszcze o moich słynnych scenach seksu.  
 
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj