Bez wątpienia David Lynch jest jednym z najbardziej znanych i cenionych reżyserów na świecie, ale nie da się ukryć, że nie do wszystkich widzów przemawia jego twórczość. Zdarza się, że jego pomysły są na tyle niezrozumiałe, że nawet aktorzy grający w danej produkcji nie są do końca świadomi co się dzieje na planie. Tak właśnie było w przypadku Justina Theroux, który podczas kręcenia Mulholland Drive był nieco... zagubiony. 

O co chodzi w Mulholland Drive?

Justin Theroux w Mulholland Drive wcielił się w rolę znanego reżysera Adama Keshera, który jest zmuszany do obsadzenia w roli głównej mało znanej aktorki. Tyle właśnie na temat swojej postaci wiedział aktor. O współpracy z Lynchem opowiedział podczas wywiadu z IndieWire, w którym również promował najnowszą produkcję, w której gra - The Mosquito Coast.
On całkowicie odstaje, bo nie odpowiada na pytania. Podczas pierwszych kilku dni Mulholland Drive zasypywałem go milionem pytań w stylu "dlaczego tam jestem?", "kim jest kowboj?", "co się właściwie dzieje?", "w jakiej jesteśmy rzeczywistości?".
W końcu Lynch postanowił odnieść się do pytań Theroux. W pewnym momencie wyprosił całą ekipę z planu, a sami weszli do domu, w którym kręcili scenę z żoną Keshera i jej kochankiem granym przez Billy'ego Raya Cyrusa.
Wszyscy wynocha. Ja i Justin musimy porozmawiać. Wiesz, nie wiem, kolego. Ale dowiedzmy się. 
Jak relacjonuje aktor w słowa reżysera nie były wymijające czy nacechowanie negatywnie. On naprawdę nie wiedział co odpowiedzieć. Theroux współpracę z Lynchem określił następująco:
To tak, jakbyś wjeżdżał z nim ruchomymi schodami w chmurę i nigdy nie wiesz, kiedy one się zatrzymają. [...] Ekipa, którą tworzy David Lynch, jest zawsze świetna. Cały czas chichoczesz na planie. Podczas zdjęć do "Inland Empire" cały czas bardzo się śmialiśmy z Laurą Dern. Potem idziesz na projekcję filmu i jesteś zaskoczony. Nie miałem pojęcia, że tak będzie wyglądać ta scena, że taki będzie jej ton. Przez większości filmów dość szybko wczuwam się w ton filmu, ale David Lynch absolutnie odstaje jeśli chodzi o to co widzisz i to, co dostajesz, gdy idzie do swojego laboratorium, by wszystko pociąć, udźwiękowić i zaaranżować. Efekt bardzo różni się od tego, co było na planie.
Pięć lat po Mulholland Drive Justin Theroux ponownie zagrał w filmie Davida Lyncha - Inland Empire. To właśnie o tej produkcji, w której wystąpiła również Laura Dern, wspomina powyżej. https://www.instagram.com/p/CQMTCwgnxDF/
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj