41-letnia Natalie Portman, wcielająca się w postać Padmé Amidala w produkcji Gwiezdne wojny: część II – Atak klonów, przyznała się do zabrania pewnego rekwizytu z planu filmowego. Gdzie teraz znajduje się tajemniczy przedmiot?

Natalie Portman - Gwiezdne Wojny

Natalie Portman w serii Gwiezdne Wojny wystąpiła w roli królowej i senatorki planety Naboo, Padme Amidale, która wydała na świat dwoje dzieci - Luka i Leie. Aktorka oznajmiła, że rekwizyt, który zabrała z planu filmowego, należał do elementów scenografii chronologicznie drugiej części sagi, czyli Ataku klonów. Produkcja miała swoją premierę w 2002 roku, a jej reżyserem jest George Lucas. Natalie Portman jako Padme Amidala zagrała w następujących częściach kultowej serii:
  • Gwiezdne Wojny: Część I: Mroczne Widmo
  • Gwiezdne wojny: Część II: Atak klonów
  • Gwiezdne wojny: Część III: Zemsta Sithów

Natalie Portman - skradziony rekwizyt

Natalie Portman pojawiła się w programie Actually Me prowadzonym przez magazyn GQ. W ramach dedykowanego jej odcinka odpowiedziała na nurtujące fanów pytania zamieszczone w mediach społecznościowych, dotyczące jej kariery filmowej i życia. Jeden z internautów pochwalił koncepcję kostiumową prequelowej trylogii. Wtedy Natalie przyznała się do zabrania w przeszłości jednej części charakteryzacji z planu filmowego Ataku klonów. Skradziony przez Portman rekwizyt związany jest z jej ekranowym kochankiem — Anakinem Skywalkerem. Konkretnie chodziło o warkocz "ucznia Jedi", który Hayden Christensen nosił we włosach podczas kręcenia drugiej części Gwiezdnych Wojen. Warkocz był symbolem statusu padawana w Zakonie Jedi w czasach starej Republiki i był nieodłącznym elementem wyglądu Padawana aż do chwili osiągnięcia przez nich statusu rycerza Jedi. Jak przyznała aktorka, nie wie, gdzie teraz znajduje się warkocz, ponieważ go zgubiła. Fragment, w którym Natalie Portman opowiada anegdotę z planu, zaczyna się o 3:30.    
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj