Nie martw się, kochanie: Harry Styles opluł Chrisa Pine'a podczas premiery filmu? Agent aktora wydał oświadczenie

Film Nie martw się, kochanie wywołał spore kontrowersje na długo przed tym, jak trafił do kin. W sieci pojawiły się plotki, jakoby pomiędzy reżyserką, Olivią Wilde, oraz odtwórczynią głównej bohaterki, Florence Pugh, za kulisami wybuchł poważny konflikt. Aktorce miał przeszkadzać fakt, że kobieta nie ukrywała swoich uczyć do Harry'ego Stylesa, będąc jeszcze w związku z byłym partnerem. Na festiwalu filmowym w Cannes miało dojść do kolejnego skandalu z udziałem obsady. Internauci stwierdzili, że Styles opluł aktora, Chrisa Pine'a, podczas premiery filmu. Czy rzeczywiście tak było?

Nie martw się, kochanie - Harry Styles opluł Chrisa Pine'a na premierze filmu?

Film Nie martw się, kochanie opowiada historię małżeństwa żyjącego w utopijnej, eksperymentalnej społeczności. Alice (Pugh) skupia się na domowych obowiązkach, a jej mąż, Jack (Styles), pracuje w firmie, której działania są objęte tajemnicą. Para zaczyna przechodzić poważny kryzys, kiedy kobieta zdaje sobie sprawę, że życie zawodowe jej męża zaczyna negatywnie odbijać się na ich prywatnej relacji. W Jake'a, stanowczego szefa uwielbianego przez mieszkańców miastecka Victory, wciela się Chris Pine. Po uroczystej premierze filmu, wielu internautów stwierdziło, że odtwórcy bohaterów - podobnie jak Wilde i Pugh - także nie utrzymują dobrych relacji. Przekonało ich do tego nagranie podejrzanego zachowania Stylesa, który sprawił wrażenie, jakoby celowo opluł swojego kolegę z planu, zanim zasiadł obok niego na widowni w kinie. Jak donosi portal Variety, domysły stanowczo zdementował jednak agent Chrisa Pine'a. Mężczyzna uznał plotkę za niedorzeczną historię i zapewnił, że aktor i piosenkarz prywatnie darzą się szacunkiem:

To niedorzeczna historia i kompletna fabrykacja, która jest wynikiem dziwnej internetowej iluzji oraz zwykłym oszustwem pozwalającym na głupie spekulacje. Dla jasności, Harry Styles nie opluł Chrisa Pine'a. Między tymi dwoma mężczyznami jest tylko szacunek, a każda sugestia, że jest inaczej, jest rażącą próbą stworzenia zamieszania wokół sytuacji, która po prostu nie miała miejsca.

Filmik, na którym Harry Styles rzekomo opluł Chrisa Pine'a, trafił między innymi na profil na Twitterze amerykańskiego dziennikarza, Matta Ramosa: Film Nie martw się, kochanie trafi do kin 23 września.