Pewnego razu... w Hollywood: Rick Dalton nie żyje. Quentin Tarantino pożegnał bohatera

Film Pewnego razu... w Hollywood autorstwa Quentina Tarantino śledzi losy aktora Ricka Daltona (Leonardo DiCaprio) oraz jego przyjaciela, kaskadera Cliffa Bootha (Brad Pitt). Reżyser nie ukrywa, że główny bohater jest mu bardzo bliski. Niedługo po premierze filmu Tarantino wydał książkę Pewnego razu... w Hollywood na podstawie historii Ricka Daltona, a już niebawem aktor doczeka się nawet własnej biografii pod tytułem The Films of Rick Dalton. Quentin Tarantino postanowił, że zanim podzieli się z fanami swoją kolejną powieścią, musi przekazać im niezwykle smutną wiadomość. Okazuje się, że Rick Dalton niedawno zmarł. Jak został pożegnany?

Pewnego razu... w Hollywood: Rick Dalton nie żyje

Rick Dalton z filmu Pewnego razu... w Hollywood zmarł 20 maja 2023 roku w wieku 90 lat. Informacje o jego śmierci potwierdził Quentin Tarantino. Fikcyjny aktor stworzony przez reżysera miał na swoim koncie wiele sukcesów. Aktor był znany między innymi z serialu Bounty Law, emitowanego w telewizji w latach 1959-1963, trylogii pod tytułem The Fireman oraz westernów Lancer i Gli Specialisti. Rick Dalton przez pewien czas współpracował z wytwórnią Universal Pictures. Nie był jednak zadowolony z tego, że oferowano mu jedynie role drugoplanowe. Po zakończeniu współpracy z wytwórnią przyjmował role złoczyńców, po czym przeszedł na aktorską emeryturę w 1988 roku. Rick Dalton został pożegnany przez Quentina Tarantino i reżysera Rogera Avery'ego na oficjalnym profilu ich wspólnego podcastu The Video Archives na Twitterze. To właśnie tam pojawił się fikcyjny nekrolog. Twórcy poinformowali, że Rick Dalton zmarł spokojnie w swoim domu na Hawajach:

Jesteśmy zasmuceni wiadomością o śmierci aktora Ricka Daltona, najbardziej znanego z ról w przebojowym serialu telewizyjnym Bounty Law i trylogii The Fireman. Rick zmarł spokojnie w swoim domu na Hawajach i pozostawił żonę Francescę. RIP Rick Dalton 1933-2023.