Grace Van Dien opowiedziała o swoim niedawnym złym doświadczeniu na planie filmowym i decyzji o tym, żeby ostrożnie wybierać nowe projekty aktorskie. Młoda aktorka, która wcieliła się w Chrissy Cunningham w ostatnim sezonie Stranger Things jest również streamerką gamingową. W swoim wtorkowym streamie na Twitchu opowiedziała dlaczego w ciągu ostatnich dwóch i pół tygodnia odrzuciła cztery role filmowe i zdecydowała poświęcić więcej czasu na nagrywanie streamów:
Rzecz w tym, że niektórzy ludzie są na mnie źli, że odrzuciłam projekty aktorskie i zdecydowałam się na więcej transmisji streamingowych, ale faktem jest, że podczas kilku ostatnich projektów, w których pracowałam, nie miałam najlepszych doświadczeń z niektórymi ludźmi, dla których musiałam pracować. 
Wyjawiła też dokładną przyczynę swojej decyzji:
W jednym z ostatnich filmów, które kręciłam, jeden z producentów poprosił mnie o… dokładnie, zatrudnił dziewczynę, z którą sypiał, a potem powiedział jej, żeby zapytała mnie czy prześpię się z nimi w trójkącie. (...) Więc… to był mój szef. Nie zrobiłam tego, ale płakałam i byłam bardzo zdenerwowana. Więc kiedy ludzie pytają: Jak streaming może być lepszy dla twojego zdrowia psychicznego?, to właśnie tak. Siedzę w domu i gram w gry wideo, a szef nie prosi mnie o seks.
Van Dien dodała, że na razie pozostanie przy streamingu, ale ma nadzieję, że niedługo wróci do show-biznesu, jednak już na własnych warunkach. Oprócz Stranger Things Grace Van Dien zagrała niedawno w filmach V for Vengeance oraz What Comes Around.    
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj