Stranger Things - dlaczego Metallica zgodziła się na wykorzystanie Master of Puppets w serialu?
Wątek Eddiego Munsona od pierwszego odcinka 4. sezonu Stranger Things budził spore zainteresowanie widzów. Nastolatek słynący z punk rockowego stylu zakolegował się z ekipą przyjaciół z miasteczka Hawkins i nawiązał szczególnie bliską relację z Dustinem (Gaten Matarazzo), który nie odstępował go na krok podczas wyprawy do drugiego wymiaru. To właśnie tam bohater zagrał utwór Metalliki, aby odwrócić uwagę śmiertelnie niebezpiecznych demobatów i obronić swoich znajomych. W wywiadzie dla portalu Hollywood Reporter perkusista Metalliki wyznał, że powodem, dla którego jako zespół zgodzili się, aby twórcy serialu Stranger Things wykorzystali ich piosenkę Master of Puppets w 4. sezonie serialu było to, że wcześniej zupełnie zmienili swoje podejście do praw autorskich swoich utworów. Lars Ulrich przyznał, że przez długi czas chcieli zachować je wyłącznie dla siebie, jednak po jakimś czasie doszli do wniosku, że chcieliby podzielić się swoją twórczością ze światem:Kiedyś jako członkowie Metalliki zawsze byliśmy znani jako ci faceci ''na nie''. Zrobiliśmy obrót o 180 stopni. Po prostu stwierdziliśmy: ''Wiecie co? To jest głupie. Dlaczego trzymamy się tych piosenek, jakby były tak ważne, jak klejnoty w koronie?''. Zaczęliśmy się zgadzać na wszystko. Zaczęliśmy dzielić się naszą muzyką ze światem. To było tak niesamowite widzieć, jak ta piosenka znów stała się fenomenem. To było zupełnie nieoczekiwane. Kto by pomyślał, że 40 lat później te piosenki nadal mogą być tak wpływowe? Byliśmy bardzo podekscytowani, że możemy być tego częścią.
Stranger Things 4 - popkulturowe nawiązania do lat 80.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj