Teen Wolf: The Movie – dlaczego Dylan O'Brien nie wrócił do roli Stilesa?
W niedawnym wywiadzie dla portalu TV Insider Jeff Davis ujawnił, że był moment w rozwoju projektu, w którym uwielbiana przez widzów postać Stilesa miała pojawić się w produkcji. Jednak po kilku rozmowach z aktorem zadecydowali, że najlepiej będzie, jeśli całkowicie zrezygnuje z udziału w filmowej kontynuacji serialu.Był jeden moment, w którym [Dylan O'Brien, przyp.red.] powiedział: „Ok, może zagram epizod”. Potem kolejny moment, w którym powiedział: „Może przyjadę na kilka dni zdjęciowych”. Ale w pewnym momencie tego procesu powiedziałem, że albo musimy go w tym mieć całkiem, albo wcale. I myślę, że podjął właściwą dla siebie decyzję. Musi robić to, co go twórczo karmi. Grał tę postać przez sześć sezonów. Powiedziałem mu przez telefon: „Najgorszą rzeczą, jaka może się wydarzyć, jest to, że widzowie zobaczą cię na ekranie i nie będą chcieli, żebyś tam był. Więc musisz chcieć tam być, czy mamy to zrobić, czy nie”. I zdecydował się zostawić postać tam, gdzie była [na koniec 6. sezonu, przyp.red].
Aktor nie wyklucza jednak, że mógłby powrócić w kolejnych filmach z serii, o ile powstaną.
Teen Wolf: Nastoletni wilkołak – losy Stilesa
Zakończenie serialu Teen Wolf: Nastoletni wilkołak ujawniło, że Stiles, a właściwie Mieczysław, Stilinski wyjechał do Waszyngtonu, gdzie był studentem programu pre-FBI na Uniwersytecie George'a Washingtona. W filmie Teen Wolf: The Movie pojawia się krótkie wyjaśnienie, że powodem jego nieobecności na ekranie jest to, że organizacja zajmuje go na tyle, że jego postać „znika” z fabuły.Najlepsze momenty z serii Teen Wolf: Nastoletni wilkołak
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj