The Last of Us – dlaczego zakończono watek Billa w ten sposób?
Twórcy serialu The Last of Us, Craig Mazin i Neil Druckmann, wyjaśnili decyzję Billa z końca 3. odcinka. Bohater zdecydował się uhonorować swojego partnera, który zmagał się z ciężką i bolesną chorobą i pomóc mu w popełnieniu samobójstwa, by następnie również wypić zatrute wino, a Mazin ujawnił, w którym momencie miał podjąć tę zaskakującą decyzję.Mam wrażenie, że decyzja Billa zapadła po akceptacji planu: „W porządku, zgodzę się na ten plan. Pójdę do butiku. Założę to, co chciał, żebym założył. Pobierzemy się. Zrobimy to wszystko [co chciał]. Zrobię mu kolację”. Gdzieś tam, w którymś momencie uznał: „W porządku. Zgadzam się spełnić jego wolę”, a potem bardzo szybko zdecydował: „A potem ja też to zrobię, bo nie ma, ku**a, innego sposobu”.
Mazin zdradził także, że pewien moment w scenie ostatniej kolacji został zainspirowany przez sztukę Marka Crowleya:
(…) Bill wypowiada kwestię, którą zaczerpnąłem prawie bezpośrednio od dramaturga Marka Crowleya, który napisał sztukę The Boys in the Band [jej ekranizacja jest dostępna na Netflixie pod nazwą Chłopcy z paczki, przyp.red.], czyli wspaniałą sztukę z lat 60. o gejach próbujących manewrować po swoim życiu i związkach. Jeden z nich w tej sztuce mówi do drugiego: „To nie jest to tragiczne samobójstwo na końcu przedstawienia”. Nie wszyscy geje muszą umrzeć na końcu sztuki, ponieważ istnieje tradycja zasadniczo utożsamiająca homoseksualizm z tragedią, a homoseksualista nie może po prostu się zestarzeć, być szczęśliwym i długo żyć. Było dla mnie ważne, aby Bill dosłownie powiedział, że tym razem to nie to zakończenie.
The Last of Us – easter eggi i ukryte detale w 3. odcinku serialu HBO
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj