Autorem programu Boso przez świat niedawno zainteresowała się warszawska prokuratura. Fundacja Ludzie Przeciw Myśliwym złożyła zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez polskiego dziennikarza. W jednym z odcinków swojej słynnej serii o podróżach, Wojciech Cejrowski miał znęcać się nad zwierzęciem. Sprawę dotychczas skomentowali również doświadczeni weterynarze oraz obrońca praw zwierząt. Co wydarzyło się podczas jednej z podróży dziennikarza?

Wojciech Cejrowski - odcinek programu z żółwiem

Premiera głośno komentowanego odcinka Boso przez świat miała miejsce w grudniu 2021 roku na antenie TVP2. Kolejna przygoda Wojciecha Cejrowskiego nieprzypadkowo otrzymała tytuł 'Polowanie'. Cały odcinek skupiał się bowiem na temacie żółwich skorup. Dziennikarz skupił szczególną uwagę na ich właściwościach przydatnych w polowaniu. Wojciech Cejrowski postanowił w niecodzienny sposób zademonstrować niezwykłą wytrwałość skorupy jednego z gadów. W tym celu, stanął obiema stopami na żółwiu. Co ciekawe, zwierzę zrobiło nawet kilka kroków pomimo nagłego obciążenia.

Wojciech Cejrowski - eksperci komentują sytuacje z żółwiem

Krótko po emisji odcinka z udziałem żółwia, w sieci zaczęły pojawiać się negatywne komentarze na temat niecodziennej sytuacji w programie. Eksperci zareagowali na mylące słowa Wojciecha Cejrowskiego, który stwierdził, że żółwie nie są w stanie odczuwać intensywnego bólu. Doświadczeni weterynarze pozostali zgodni w mediach społecznościowych, twierdząc, że skorupa od zawsze była połączona ze szkieletem żółwia. Dlatego też każdy z nich jest w stanie odczuwać między innymi obciążający dotyk. Ponadto, treść swojego oficjalnego zawiadomienia do prokuratury w sprawie Cejrowskiego opublikowała wyżej wspomniana fundacja: Wojciech Cejrowski dotychczas nie zmienił zdania co do zasadności swojego zachowania. W programie Boso przez świat prowadzący tłumaczył bowiem, że podobną praktykę stosowała jego była nauczycielka przyrody. Kobieta miała podobne podejście do żółwi i przekonywała dziennikarza, że zwierzę jest jak najbardziej odporne na takiego rodzaju ból. Fragment programu zamieścił na swoim Twitterze obrońca praw zwierząt, Robert Maślak. 
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj