Premiera Artystów wypadła bardzo dobrze. To może być jeden z najciekawszych seriali roku.
Wątpliwości mogła budzić tematyka.
Artyści opowiadają o nowym dyrektorze teatru i tu z miejsca pojawia się pytanie – czy ktoś, kto nie jest za pan brat z przedstawieniami teatralnymi, będzie czerpał przyjemność z oglądania? Tak. Mamy do czynienia z serialem, którego twórcy dobrze wiedzą, jak zadowolić wymagającego widza. Ich produkcja w zupełności może konkurować z zagranicznymi projektami – wciąga, bawi, cechuje się przyciągającym klimatem i posiada wyrazistych bohaterów.
Sukces pierwszego odcinka opiera się przede wszystkim na ciekawym zawiązaniu akcji. Główny bohater, Marcin Konieczny, od początku musi mierzyć się z kolejnymi problemami, które mogą zniweczyć jego ambitne plany związane z premierami w teatrze. Na tym jednak kłopoty wcale się nie kończą, a ich nagromadzenie skutecznie przykuwa do ekranu. Widz chce się dowiedzieć, jak Marcin sprawdzi się w nowej roli, czy będzie potrafił stawić czoło przeciwnościom, czy może im ulegnie. Podczas premiery dzieje się niemało – szybko zapoznajemy się z funkcjonowaniem instytucji i niejednoznacznymi postaciami.
No url
Nie bez znaczenia jest doskonale pasujący do
Artystów klimat. Trochę niepokojący, ale zdecydowanie przyciągający – da się go wyczuć już od pierwszej, niecodziennej sceny, czyli samobójstwa. Ten wstęp pokazuje, jaki serial będziemy oglądali. Zapewne w następnych odcinkach nie zabraknie dramatycznych momentów, napięcia oraz sekretów. Te ostatnie również służą napędzaniu akcji, co można było zauważyć przy znajomym protagonisty. Twórcom udało się pobudzenie ciekawości jego tożsamością, a z całą pewnością to wcale nie koniec tajemnic. Dochodzi do tego obecność duchów... One właśnie powodują pewnego rodzaju niepokój. Służą za element atmosfery, pełniąc rolę obserwatorów wydarzeń.
Nic z tego by nie wyszło, gdyby nie jeszcze jeden atut
Artystów – postacie. Każda z nich ma charakterystyczny styl i osobowość. Ich intencje są dość niejasne, co też sprawia, że są to sylwetki zajmujące. Natomiast umieszczony w centrum wydarzeń bohater również sprawdza się wyśmienicie, ponieważ widz może podzielać jego zagubienie, złość występującymi trudnościami i idącą za tym wszystkim motywację, żeby wdrożyć plany w życie. Ponadto jest osobą, która cechuje się pewną charyzmą, dlatego tym bardziej kibicuje mu się w jego staraniach. Jeśli ktoś się obawiał o poziom aktorstwa, to tu także można być usatysfakcjonowanym. Aktorzy wypadają naturalnie, a dźwięk jest w porządku (słychać, co mówią postacie). Po części to też zasługa scenariusza, w którym znalazły się sprawnie napisane dialogi – emocjonujące, wiarygodne i w paru momentach dowcipne.
Twórcy spełnili oczekiwania zbudowane na przedpremierowych recenzjach i zasłużyli na kredyt zaufania. Pierwszy odcinek jest bardzo dobry i każdy, kto lubi ciekawe, oryginalne seriale, powinien zainteresować się tą produkcją.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h