Biali nie potrafią skakać to remake kompletnie niepotrzebny. Nowa wersja nie jest w stanie dorównać pierwowzorowi w żadnym aspekcie – ani klimatem, ani aktorami, ani humorem, ani prowadzeniem historii. Twórcy podeszli do opowieści tak leniwie, jak tylko się dało. Nie czuć, by producja miała jakiś sens i cel. Po co się w ogóle za to brano? To tani skok na kasę. Woody Harrelson i Wesley Snipes w oryginale byli świetni. Ich chemia napędzała film Biali nie potrafią skakać z 1992 roku. Wciąż dobrze się ich ogląda. Tego samego nie można powiedzieć o duecie Sinqua Walls oraz Jack Harlow. Chemii pomiędzy nimi nie ma żadnej, a osobno są przeraźliwie nudni, do bólu stereotypowi i leniwie zagrani. Nie ma tu ciekawych postaci, które mogłyby napędzać warstwę komediową (docelowo to jest gatunek obu filmów!), więc tym samym remake jest kompletnie nieśmieszny. Postacie nie działają, a różne wstawki mające związek z kolorem skóry wywołują bardziej zażenowanie niż śmiech. A przecież w takim temacie drzemie o wiele większy potencjał, co też oryginał doskonale pokazał. Film nie sprawdza się jako opowieść o koszykówce, niespełnionych marzeniach czy walce o to, by nadal znaczyć coś w tym sporcie. Te wszystkie elementy są, ale brak umiejętności reżysera oraz źle rozpisany scenariusz dają wrażenie, jakby w procesie produkcji zabrakło ludzkiej ręki, która jakoś by to spajała. To raczej chaotyczne elementy dostrzegalne tu i ówdzie, które nigdy nie wybrzmiewają w tym tak diabelnie bezpiecznym i do bólu nudnym filmie. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że nie da się powiedzieć o filmie Biali nie potrafią skakać: "To naprawdę słaba rzecz". Bo teoretycznie wszystko jest poprawne. Jakoś się to ogląda. Gdy jednak spojrzymy na to z szerszej perspektywy, od razu zobaczymy, że nie ma tu nic, co usprawiedliwiłoby czas spędzony z tą produkcją. Oryginał pomimo 30 lat na karku dalej ogląda się świetnie i lepiej wrócić do niego, niż zabrać się za ten remake.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj