Mario Escobar w swojej najnowszej książce Bibliotekarka z Saint-Malo opisuje nam życie pewnej młodej bibliotekarki noszącej imię Jocelyn, dla której jedynym i prawdziwym światem jest biblioteka oraz ukochany mąż. Niestety wraz z wybuchem drugiej wojny światowej jej uporządkowany i bezpieczny świat zaczyna się powoli rozsypywać się, ukazując swoje najgorsze oblicze. Wojna, która toczyła się na drugim końcu świata, zaczyna powoli zbliżać się do spokojnego i sennego miasteczka zwanego Saint-Malo, zagrażając życiu naszej głównej bohaterki oraz jej mężowi.
Historia rozpoczyna się dość niewinnie, ślubem młodej bibliotekarki. Niestety ciężkie chmury wiszące nad małym rybackim miasteczkiem niszczą plany młodych, a tocząca się wojna rozdziela dwie kochające się osoby.
Książka przepełniona jest okrucieństwem, które wylewa się wraz z kolejnymi kartkami opowieści, przedstawiając czytelnikowi prawdziwe oblicze wojny. W tych okrutnych czasach jesteśmy niemymi świadkami rodzącej się, zakazanej przez społeczeństwo miłości naszej bibliotekarki do pewnego niemieckiego oficera, który ratuje ją z rąk oprawców. Ta dwójka bohaterów ma sprzeczne wizje dotyczące świata, w którym żyją, mimo tych różnic powoli zbliżają się do siebie. Dwa światy - pierwszy z nich przepełniony wyłącznie agresją, siłą, rasizmem, a drugi odznaczający się braterską wolnością - zbliżają się ku sobie, tworząc jedność.
Dzieło literackie ukazuje nam przerażone wojną społeczeństwo zamieszkujące małą mieścinę Saint-Malo, które przyzwyczaja się do nowej rzeczywistości, przepełnione jedynie smutkiem oraz bólem, tutaj mieszkańcy będą musieli żyć i radzić sobie sami przez jakiś czas. Przemoc, która dotyka miasteczko, wciska się w każdy możliwy kąt, a smutek zaczyna gościć na twarzach mieszkańców, na stałe wkracza w życie małej francuskiej mieściny.
Wraz z kolejnymi rozdziałami książki możemy dostrzec represje, ze strony nazistów wobec narodu żydowskiego, gdzie tylko nielicznym osobom udaje się uciec przed nazistami. Tutaj w tym okrutnym świecie śmierć stoi na każdym kroku i czeka na swoje ofiary. Giną zarówno młodzi, jak i starzy.
Książka ukazuje nam również samotność naszej głównej bohaterki, która gorliwie oczekuje na powrót swojego męża z frontu. Każdą wolną chwilę Jocelyn spędza w bibliotece, ukrywając zakazane książki przed nazistami, licząc jedynie na łut szczęścia. W tym wszystkim pomaga jej niemiecki kapitan Hermann von Choltiz, który zakochuje się w naszej bohaterce. Miłość, która łączy dwie osoby, skazana jest na porażkę, ale czy na pewno? O tym możemy przekonać się, wczytując się w kolejne rozdziały książki.
Biblioteka, którą pilnuje nasza bohaterka, stanowi w pewnym stopniu archiwum ludzkich marzeń, dążeń, przeżyć, jest również powiernikiem minionej przeszłości.
Mario Escobar posiada wyjątkowy dar przyciągania czytelników swoimi ciekawymi i interesującymi historiami, które czyta się wyłącznie jednym tchem. Postacie, które opisał w swoim dziele, nie są nudne, żyją własnym życiem, mają liczne rozterki, a świat, w którym żyją, przepełniony jest złem, który zawładnął częścią świata, w tym świecie przyjdzie im żyć. Jaka jest ocena książki? Oceniam ją na 10 punktów.