Sytuacja w serialu BrzydUla 2 komplikuje się tak, jak to tylko możliwe. Nikt, kto oglądał pierwszą serię, nie będzie zaskoczony, że interes z Violą okazuje się niewypałem, bo bohaterka zabłysnęła w swoim stylu. Trudno narzekać, bo taki właśnie jest charakter tej specyficznej, a czasem zabawnej postaci, ale jednocześnie nie stawia to ją w dobrym świetle, ponieważ okazuje się zaskakująco płytką i nierozgarniętą osobą. Przypadkowe przelanie ogromnych pieniędzy do domu dziecka jest o tyle zaskakujące, co nawet zabawne, bo cała sytuacja z "pojedziemy, odzyskamy kasę" szybko odbija się czkawką. Wiadomo, nikt nie zabierze pieniędzy sierotom. Wydarzenia nabierają tempa, są odpowiednio zwariowane, a nawet slapstickowe, biorąc pod uwagę pana Hu, który musi być taszczony przez Marka, ale ostatecznie trudno tutaj o optymizm dla firmy Dobrzańskiego. W końcu jeden błąd Violi to może być zaledwie przedsmak, a wszyscy doskonale wiemy, że Hu nie ma pojęcia o interesach żony. Trudno też się dziwić rozwojowi wątku Aleksa i Pauliny. Z jednej strony mężczyzna ma uknutą intrygę, jak wyciągnąć kasę i się nie narobić, z drugiej jego konflikt z Pauliną nabiera rozpędu i jest dobrze powiązany z głównym wątkiem problemów w domu Dobrzańskich. Zwłaszcza intryguje podsłuchana rozmowa rodzeństwa Febo, która jedynie pogłębia podejrzenia Uli. Czy Marek naprawdę jest tak toksyczny, jak twierdzi Aleks? Śmiem w to wątpić, ale twórcy chcą wprowadzić komplikacje, czym podkreślają niepewność bohaterki.
fot. TVN/TOMASZ URBANEK EAST NEWS
+7 więcej
Zaś sam wątek Uli to jest coś, co podzieli widzów serialu BrzydUla 2. Ba, śmiem nawet twierdzić, że po emisji w telewizji wszyscy mogą być otwarcie zdenerwowani takim obrotem spraw, bo w końcu nie po to oglądamy bajki, by ktoś nagle mówił, że nie ma szczęśliwego zakończenia, prawda? A odnalezienie pozwu rozwodowego skierowanego do Uli  na to wskazuje. Na pewno ten problem będzie napędzał wydarzenia w nadchodzących odcinkach i da odpowiedzi na wiele pytań, ale nie sądzę, by twórcy chcieli rozbić małżeństwo Dobrzańskich. Cały czar serialu BrzydUla 2 by prysł. To pewnie będzie mieć jakieś racjonalne wytłumaczenie. Może Marek przygotował to na wypadek jeszcze większych kłopotów w firmie? By rozdzielić majątki i pozwolić Uli spokojnie żyć, gdy on będzie bankrutem? Na razie to czyste spekulacje, ale brak komunikacji ze strony Marka zaogni konflikt. BrzydUla 2 ma dobrą passę w tym tygodniu. Są emocje, lekka doza humoru i przede wszystkim ważny rozwój fabularny.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj