Carol’s Second Act to serial komediowy o życiu początkujących lekarzy. Można pochwalić twórców za odchodzenie od schematów tworzenia komedii osadzonych tylko w domu i opowiadających o rodzinach. Pozwala to dostrzec trochę świeżości, a w przypadku tego serialu, nawet przypomnieć sobie genialny tytuł jak Hoży doktorzy, który pokazał, że tematyka medyczna w komediach może się sprawdzać.  W tym przypadku śledzimy losy tytułowej bohaterki, która zamiast iść na emeryturę, decyduje się zostać lekarzem. Jest więc początkującą panią doktor, która razem z trójką młodzików zdobywa doświadczenie na oddziale i jest przy tym niezmiernie pozytywna i entuzjastyczna. I jako postać jest ciekawa, bo dysonans z uwagi na różnice pokoleniowe to doskonały pretekst do różnych żartów i humoru. Szkoda tym bardziej, że twórcy idą trochę w sztampową stronę, budując z niej postać mentorki dla młodych, nieogarniętych jeszcze lekarzy. Ta relacja, choć ma jakieś lekko humorystyczne momenty, jest zbyt oklepana i oczywista, a tym samym gdzieś znika komediowy potencjał. Co prawda, są w pilocie momenty, dające nadzieję, że coś z tego może być. Choć relacje są na razie siermiężnie budowane, to trudno odmówić opowieści serca. Serial pokazuje być może trochę idealistyczną wizję, jak powinien zachowywać się prawdziwy doktor, ale skutecznie oddziałuje na emocje. Szkoda tym bardziej, że wiele scen docelowo humorystycznych jest tak nietrafiona. Nawet udział Kyle'a MacLachlana wydaje się pomyłką, gdy jego lekarz pojawia się i pozostawia widza jedynie w konsternacji.  Carol’s Second Act jednocześnie nie jest najgorszą komediową nowością sezonu. Być może nie bawi najlepiej, ale ma interesujące elementy do rozwoju. Na razie przeciętnie, ale z szansami na więcej.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj