Civil War: The Amazing Spider-Man to historia rozgrywająca się w trakcie wydarzeń przedstawionych w komiksie Wojna domowa, ale w przeciwieństwie do głównego nurtu stworzonego przez Marka Millara i Steve'a McNivena skupia się na indywidualności, jaką Spider-Man zawsze był. Peter Parker staje przed najtrudniejszą decyzją, jaką przyjdzie mu podjąć w swoim życiu: za namową swego wieloletniego przyjaciela, Tony’ego Starka, postanawia przyłączyć się do niego i poprzeć ustawę o Rejestracji Superbohaterów, a tym samym ujawnić to, co przez lata skrupulatnie ukrywał przed światem, czyli twarz i nazwisko. Z tym właśnie wiąże się idea ustawy, którą rząd Stanów Zjednoczonych zatwierdził. Jej konsekwencje dla Spider-Mana mogą być jednak bardzo groźne.
[image-browser playlist="581249" suggest=""]
Historia stworzona przez J. Michaela Straczynskiego, Stana Lee i Rona Garneya nie eksponuje batalistycznych pojedynków nadludzi, warstwa fabularna komiksu w olbrzymim stopniu poświęcona jest temu, co dzieje się w głowie Parkera. Fotoreporter "Daily Bugle" od samego początku ma problemu z tym, żeby jednoznacznie wesprzeć Iron Mana i podpisać się pod projektem rejestracji superbohaterów. Dopiero rozmowa z najbliższymi ułatwia mu podjęcie tej decyzji. Mimo tego Spider-Man nie czuje się z tym dobrze. Z jednej strony szanuje prawo, z drugiej darzy szacunkiem tych, którzy postanowili stanąć po drugiej stronie barykady. Człowiek-Pająk znajduje się w impasie, rozdarty pomiędzy tym, co słuszne i zapisane w prawie, a tym, co właściwe i co podpowiadają głowa oraz serce.
Parkerowi trudno walczy się z Kapitanem Ameryką i innymi zamaskowanymi przyjaciółmi, ale czyni to, bo tak nakazuje prawo. Niedawni przyjaciele stali się wrogami, gdyż nie chcieli ujawnić się przed rządem. Pająkiem targają emocje, coś w nim pękło w chwili, gdy zorientował się, w jaki sposób Tony zamierza wykorzystać jego osobę. Wtedy wiedział już, że postąpił źle, że to, co zrobił, naraziło wszystkich tych, których kocha, na niebezpieczeństwo, a ostatecznie i tak stanął po "ciemnej stronie mocy" i skrzyżował pięści ze swym niedawnym pracodawcą.
Czytaj także: "Poległy Syn. Śmierć Kapitana Ameryki" - recenzja
Decyzja Petra Parkera aka Spider-Mana o ujawnieniu swej prawdziwej tożsamości wiązała się ze sprowadzeniem niebezpieczeństwa na ukochaną ciotkę i MJ. Mnóstwo wrogów Człowieka-Pająka pozostało na wolności. Część z nich za sprawą Spider-Mana odsiadywała długie wyroki, jednak nie stracili oni wpływów w świecie poza kratami. Za głowę jednego z najbardziej popularnych superherosów Marvela wyznaczona została nagroda. Ktoś musi ucierpieć - pytanie tylko, czy Pająk, czy ktoś z jego bliskich.
[image-browser playlist="581250" suggest=""]
J. Michael Straczynski w Civil War: The Amazing Spider-Man znów wspiął się na wyżyny swych umiejętności. Wspólnie ze Stanem Lee stworzył ciekawą opowieść o Spider-Manie, która dzieje się obok wydarzeń przedstawionych w Wojnie domowej Millara. Komiks nie ocenia wyborów dokonanych przez Iron-Mana i Kapitana Amerykę. Nie osądza ich, nie potępia jednego ani drugiego. Album ten zgłębia psychikę Parkera, pokazuje go jako postać z problemem wielkiego kalibru, który nie potrafi być rozwiązany za pomocą półśrodków.
Czytaj także: Marvel ogłasza nowy cykl "Wojna Domowa"
Civil War: The Amazing Spider-Man nie tylko powinno być obowiązkową pozycją dla czytelników uwielbiających Wojnę domową, ale także znaleźć się na półce każdego fana Spider-Mana.