Dużym pozytywem tego odcinka były wspomnienia Pam wywołane tęsknotą za Erikiem. Dowiadujemy się, w jaki sposób Erik zamienił ją w wampira oraz to, że już wcześniej drogi jego i Billa się skrzyżowały. Pozytywnym zaskoczeniem była krótka obecność Mariany Klaveno, która wciela się w rolę Loreny. Kristin Bauer van Straten w tym sezonie udowadnia dlaczego tak wielu widzów uwielbia postać zblazowanej, zimnokrwistej w głębi duszy uczuciowej Pam.

W zeszłym tygodniu widzowie mieli okazję bliżej poznać członków Authority - rady sprawującej władzę nad wampirami. Chris Meloni gra naprawdę przerażającego wampira, który ma określony cel i użyje wszystkich środków, by go osiągnąć. Jednym z nich jest osoba Steve'a Newlina, która w tym sezonie wprowadza do serialu akcent humorystyczny. Zapewne scena, w której były wielebny stoi mając nad głową wielką lampę niczym aureola u świętego była specjalnym zabiegiem twórców. Właśnie takie "smaczki" tworzą ten serial. Innym humorystycznym akcentem (chociaż może nie dla Billa i Erika) jest wprowadzenie iStake'a, czyli kołka w serce uruchamianego za pomocą aplikacji. Co jak co, ale wampiry potrafią korzystać z nowoczesnych darów techniki.

[image-browser playlist="601301" suggest=""]©2012 Home Box Office Inc

Obok wątku wampirzej władzy, w tym sezonie jest inny równie ważny, czyli przemiana Tary w wampira. Postać denerwująca od pilota serialu, na którą w dodatku od dłuższego czasu zabrakło pomysłu, nabiera kolorów. Może nie wszystko jednak stracone. Może pozytywną stroną sytuacji jest fakt, że samej zainteresowanej jest raczej niewiele, ale angażuje kilku innych bohaterów - głównie Sookie i Lafayette'a, a teraz również Sama, Alcide'a, a nawet Arlene. W tym sezonie twórcy pokazują, w jaki sposób z przemianą wampira radzą sobie ludzie, którzy będąc śmiertelnikami nienawidzili krwiopijców. Jest Newlin, który obecnie "przeszedł na ciemną stronę mocy" i gardzi ludźmi, jakby sam nim nie był jeszcze cztery miesiące wcześniej i słusznie jest uczony lekcji pokory przez Romana. Z drugiej zaś strony jest Tara, którą wampiry skrzywdziły pośrednio lub bezpośrednio zamieniając jej życie w piekło. Gardzi nimi wciąż, a przez to gardzi sobą oraz tymi, którzy w desperacji chcąc ją zatrzymać, zamienili w wampira. Prowadzi to w skutkach do tragicznej próby samobójczej w solarium - śmierć rodem z czarnej komedii, ale tragedia tej postaci raczej nie powinna nikogo śmieszyć. Jak widać twórcy zawsze stworzą jakieś "drugie dno" i nie bez powodu akurat w tym sezonie Newlin wrócił jako wampir, a Tara została przemieniona. Dzięki temu mamy ciekawy wątek, ale również kolejny sezon, w którym ona cierpi i jest pokrzywdzona. Chyba ktoś ze scenarzystów nie lubi tej bohaterki. Zapewne skończy się na tym, że Pam uratuje wampirzycę, wiedziona własnymi przeżyciami i próbą odebrania sobie życia. Miejmy nadzieję, że z tej mąki wyjdzie chleb i postać Pam pozytywnie wpłynie na postać Tary.

Na końcu mamy Jasona, któremu włączyło się serce, a przycichło to, co ma w spodniach. Zaczyna mieć wyrzuty sumienia i odczuwać pustkę, z powodu swoich związków z kobietami, w których chodziło tylko o seks. Tutaj ładnie poradziła sobie Jessica, która w tym sezonie i pod koniec poprzedniego zamieniła się w rozpuszczoną dziewuchę, której tylko zabawa i kiecki w głowie. Zapewne jest to pewnego rodzaju kompleks i próba "odbicia" sobie za wszystkie te lata, gdy siedziała u rodziców pod kluczem, ale co za dużo to niezdrowo. Może i transformacja Jasona nie jest na stałe, może nie jest nawet długofalowa, ale prawdopodobnie wpłynie (chociaż na jakiś czas) na postać Jessiki i ich relacje.

[image-browser playlist="601302" suggest=""]©2012 Home Box Office Inc

A biedny Hoyt, kompletnie się zatracił w swojej wściekłości i rozpaczy...

Odcinek utrzymuje dobrą formę sprzed tygodnia. Wydarzyło się sporo pozytywnych sytuacji, które sprawiają, że z ciekawością oglądało się ten odcinek. O minusach raczej wspominać nie będę, ale może w tym sezonie daliby sobie spokój z ciemną stroną Lafayette'a. Dzieje się wystarczająco dużo, a przecież Russell w pełnej krasie się nie pokazał… jeszcze.

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj