Na książkę Lomaxa polscy czytelnicy musieli czekać od jej pierwszego wydania w Wielkiej Brytanii prawie dwadzieścia lat. Po raz kolejny filmowa adaptacja dzieła literackiego, czyli Droga do zapomnienia z Colinem Firthem, stała się okazją do publikacji polskiego tłumaczenia pierwowzoru.

Książkowa Droga do zapomnienia to autobiograficzna powieść opisująca wojenne losy jeńców na Dalekim Wschodzie. Autor przed wojną był pracownikiem edynburskiej poczty, ale przede wszystkim wielkim pasjonatem kolei. Ta pasja nie opuszczała go przez całe życie. W 1942 roku trafił do japońskiej niewoli. Tu rozpoczęła się wojenna tułaczka więźnia, który między innymi brał udział w budowie Kolei Birmańskiej, czyli tzw. Kolei Śmierci. Polski tytuł (tytuł oryginału to "The Railway Man"), jest wskazówką jak długą i ciężką drogę w swoim życiu musiał przebyć Lomax. Jest to opowieść może nie tyle o samej wojnie i historii jeńców w japońskich obozach, co o niezwykłych pokładach heroizmu i wielkiej sile wybaczenia. To właśnie ona sprawia, że wraz z kolejnymi stronami książki, mimo licznych zwątpień, które może mieć czytelnik, wraca wiara w człowieczeństwo i jego zwycięstwo, w tak ciężki czasach, którymi była II wojna światowa.

Jest to historia przyjaźni, solidarności i wielkiej traumy, która będzie towarzyszyć bohaterowi przez wiele lat po wojnie. Powieść Lomaxa jest próbą pokazania, jak zmienia się człowiek w czasach zagrożenia i jak ewoluuje jego psychika i nastawienie do drugiej osoby. Książka nie jest tylko próbą poznania historii II wojny światowej i jej wpływu na losy jednostki, ale ciekawym stadium nad zrozumieniem, jak trudne jest spojrzenie w oczy oprawcy bez złości i żalu.

"Droga do zapomnienia" to nie nudne wspomnienia wojenne starszego mężczyzny, ale pełna żarliwości i energii opowieść młodego chłopaka, który z poczucia obowiązku zaciągnął się do wojska. Jest to też spowiedź i próba wyjaśnienia odbiorcy, jak ważne jest przebaczenia, żeby zacząć życie od nowa.

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj