Disney+ wciąż szuka czegoś, co stanie się wizytówką serwisu i będzie równie popularne jak projekty z uniwersum Marvela i Gwiezdnych Wojen. Dotychczasowe produkcje przechodziły raczej bez echa. Czy Krater to zmieni? Nie, ale tym razem nie ma wstydu. Dostajemy dość przyzwoity film familijny. Filmy familijne muszą być uniwersalne – nie mogą być skierowane tylko do dzieci lub tylko do dorosłych. Nowy film Disney+ sprawdza się w tym aspekcie zaledwie połowicznie. Choć sama historia ma warstwy i jest metaforą procesów żałoby, to jej infantylny charakter może odpychać. Grupa bohaterów czasem zachowuje się głupio, przez co zaczyna siadać kwestia wiarygodności. W końcu są granice tego, co można przypisać dziecięcej niedojrzałości. To sprawia, że wydźwięk emocjonalny gdzieś się gubi, bo jest przytłoczony przez opowieść nudnawą i pozbawioną charakteru. To, co powinno być nasycone przygodą, sercem i rozwojem postaci, zbyt mocno przypomina niedogotowaną potrawę. A twórcy mieli wszystkie składniki, by zaserwować nam coś pysznego! Szkoda, że żaden element nie wybrzmiewa należycie. Przez to dostajemy rozrywkę jedynie przeciętną.  Młodzi aktorzy radzą sobie niezłe, więc grupa bohaterów jest mocnym punktem projektu. Ich relacja stanowi o sile filmu. Dobrze się ich ogląda, gdy są razem na ekranie – i to pomimo stereotypowych zagrań oraz sztampowych klisz fabularnych. Gdy dochodzimy do twistu, postacie dostarczają nam emocji. W tym wszystkim sprawdza się ponadczasowe przesłanie o sile przyjaźni. Krater ma swoje momenty i aż szkoda, że zabrakło w tym czegoś więcej. Krater na pewno wygląda ładnie i ma ciekawych bohaterów, ale historia czasem jest zbyt chaotyczna i infantylna, by działać jako uniwersalne kino familijne. Metafora żałoby i przesłanie o przyjaźni są dostrzegalne i nadają temu charakter, ale zabrakło szczypty czegoś więcej. Czegoś, co wzniosłoby film ponad przeciętność.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj