Wspólna wycieczka Danny'ego, Jo i Lacey wywołuje trochę mieszane odczucia. Niby lepiej poznajemy ich relacje oraz fakty z przeszłości, które zniszczyły przyjaźń obu dziewczyn. Widzimy też, jaki jest ich stosunek do Danny'ego oraz całego zamieszania z morderstwem Reginy. Problem zaczyna się przy odrobinę nieporadnych próbach dowiedzenia się, kto mieszka pod adresem, spod którego wysyłane są pieniądze. Rozumiem, że to nastolatki, ale obrana przez nich taktyka nie do końca mnie przekonała. Można było to rozegrać wiarygodniej. Sam fakt, że to mieszkanie należy do ojca Danny'ego pozostawia nas z większą ilością pytań, niż odpowiedzi. Czy on żyje? Czy miał romans z Reginą? A może za wszystkim stoi morderca ojca Danny'ego oraz samej Reginy?
Oba odcinka za bardzo skupiły się na trójkącie miłosnym trójki bohaterów. Wyraźnie widzimy, że Danny oraz Lacey ciągną ku sobie i trudno ich zatrzymać. Wiadomo, że Jo nie ma tutaj czego szukać, bo dla obojga jest ona najlepszą przyjaciółką - niczym więcej. Mogłaby w końcu zauważyć, że jej kumpel zachowuje się w taki a nie inny sposób z zazdrości, bo jej niezrozumienie sytuacji zaczyna momentami irytować. W sumie dobrze, że Lacey porzuciła Archiego - przynajmniej w kolejnych odcinkach te podchody zejdą na boczny tor i być może twórcy skupią się na czymś pożytecznym.
[video-browser playlist="635734" suggest=""]
Danny w rozmowie z dziewczynami rzuca trochę światła na przyczynę morderstwa ciotki. Gdy zbierzemy wszystkie dotąd usłyszane informacje do kupy, wyklaruje się pewien obraz całości. Zastanawiam się, czy ta rzekoma ochrona Jo nie jest przypadkiem związana z jej matką. Może ciotka dowiedziała się o romansie ojca Danny'ego z matką Jo i chciała to ujawnić? To by zniszczyło ich prywatne i zawodowe życie. Wytłumaczalny powód, dla którego dziecko posuwa się do takiego aktu desperacji.
Oba odcinki ogląda się naprawdę dobrze, aczkolwiek odczuwalny jest zbyt duży nacisk na wątki romantyczne, które w pewnych momentach są nie do końca umiejętnie przedstawione. Plus za ujawnienie istotnych informacji o śledztwie; odnalezienie naszyjnika może być obietnicą wielu emocji.