Wybrzeże USA pustoszy potężne tsunami, przez kraj przetaczają się niespotykane wcześniej burze, a ze zniszczonego wojskowego magazynu wydostaje się niezwykle groźna broń chemiczna. Grupka zaskoczonych przez katastrofę dzieci chroni się w supermarkecie i odcięta od świata zewnętrznego próbuje przeżyć oraz przeczekać najgorszy czas. Wśród ocalałych jest kilku licealistów, gimnazjaliści i małe dzieci z podstawówki. Pod dowództwem najstarszych uczniów grupa uczy się, jak przetrwać, jak zabezpieczyć swoje schronienie i jak nie tracić nadziei w ogarniętym chaosem świecie.

To początek historii opisanej przez Emily Laybourne w trzytomowej, postapokaliptycznej powieści "Monument 14". Książka jest kolejną opowieścią skierowaną do nastoletniej grupy czytelników, ale dzięki dobrze zarysowanej fabule i wyrazistym charakterom powinna spodobać się nie tylko im. Zaletą serii jest brak infantylizmu, obecnego czasami w książkach dla young adults, nie ma też w niej łopatologicznej dydaktyki. Postępowanie bohaterów, motywy ich decyzji i ich dojrzewanie w obliczu horroru są przedstawione wiarygodnie i pierwsze 2 tomy "Monumentu 14" czyta się bardzo dobrze, łatwo też dać się wciągnąć w przygody bohaterów w skażonym świecie. 3 i ostatni tom, zatytułowany Monument 14: Wściekły wiatr, zamyka całą historię i robi to w sposób naprawdę dobry.

W zakończeniu poprzedniego tomu dzieciaki ewakuowane z obszaru zagrożenia trafiają do obozu dla uchodźców w Kanadzie, przekonane, że Josie, której poświęcenie w znacznym stopniu umożliwiło wszystkim ratunek i która zaginęła w trakcie podróży do Denver, już nie żyje. Ogromną niespodzianką więc jest ujrzenie jej w reportażu o specjalnym obozie dla skażonych na terenie USA. Zżyte ze sobą nastolatki postanawiają uratować przyjaciółkę. Ostatni tom poświęcony jest tej wyprawie i jej konsekwencjom.

Czytaj również: H.P. Lovecraft w popkulturze

3 część ma te same zalety co powieści ją poprzedzające. Emily Laybourne, cały czas pamiętając, że jej czytelnikami są głównie nastolatki, nie waha się opisywać brutalnej rzeczywistości. Wszystkie krwawe i koszmarne rzeczy dziejące się dookoła nie są pomijane, ale opisywane w sposób dostosowany do poziomu wiekowego PG- 13. Mimo tych narzuconych sobie przez autorkę ograniczeń świat wykreowany przez nią jest bardzo wiarygodny, bohaterowie pozytywni nie są papierowi, a złoczyńcy są naprawdę przerażający. Opowieści snute na przemian przez Deana i Josie przedstawiają ich walkę o powrót do względnej normalności, ale także dojrzewanie ich oraz ich przyjaciół w trakcie tak niezwykłych wydarzeń. Młodzi czytelnicy otrzymują od autorki pasjonującą, przygodową historię, w której podkreśla się znaczenie i siłę przyjaźni i więzów rodzinnych.

Monument 14: Wściekły wiatr  jest dobrym zakończeniem historii Alexa, Deana, Josie, Astrid i innych ocalałych. Autorka nie rozwleka opowieści na siłę, definitywnie kończy wszystkie wątki, pozostawiając lekko uchyloną furtkę do ewentualnie kontynuacji. Cała seria jest godna polecenia zarówno młodszym, jak i nieco starszym czytelnikom. 

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj