„Monument 14: Wściekły wiatr”: I żyli długo – recenzja
Data premiery w Polsce: 3 listopada 2014Trylogia Emmy Laybourne dobiega końca. Oceniamy Monument 14: Wściekły wiatr.
Trylogia Emmy Laybourne dobiega końca. Oceniamy Monument 14: Wściekły wiatr.
Wybrzeże USA pustoszy potężne tsunami, przez kraj przetaczają się niespotykane wcześniej burze, a ze zniszczonego wojskowego magazynu wydostaje się niezwykle groźna broń chemiczna. Grupka zaskoczonych przez katastrofę dzieci chroni się w supermarkecie i odcięta od świata zewnętrznego próbuje przeżyć oraz przeczekać najgorszy czas. Wśród ocalałych jest kilku licealistów, gimnazjaliści i małe dzieci z podstawówki. Pod dowództwem najstarszych uczniów grupa uczy się, jak przetrwać, jak zabezpieczyć swoje schronienie i jak nie tracić nadziei w ogarniętym chaosem świecie.
To początek historii opisanej przez Emily Laybourne w trzytomowej, postapokaliptycznej powieści "Monument 14". Książka jest kolejną opowieścią skierowaną do nastoletniej grupy czytelników, ale dzięki dobrze zarysowanej fabule i wyrazistym charakterom powinna spodobać się nie tylko im. Zaletą serii jest brak infantylizmu, obecnego czasami w książkach dla young adults, nie ma też w niej łopatologicznej dydaktyki. Postępowanie bohaterów, motywy ich decyzji i ich dojrzewanie w obliczu horroru są przedstawione wiarygodnie i pierwsze 2 tomy "Monumentu 14" czyta się bardzo dobrze, łatwo też dać się wciągnąć w przygody bohaterów w skażonym świecie. 3 i ostatni tom, zatytułowany Monument 14: Wściekły wiatr, zamyka całą historię i robi to w sposób naprawdę dobry.
W zakończeniu poprzedniego tomu dzieciaki ewakuowane z obszaru zagrożenia trafiają do obozu dla uchodźców w Kanadzie, przekonane, że Josie, której poświęcenie w znacznym stopniu umożliwiło wszystkim ratunek i która zaginęła w trakcie podróży do Denver, już nie żyje. Ogromną niespodzianką więc jest ujrzenie jej w reportażu o specjalnym obozie dla skażonych na terenie USA. Zżyte ze sobą nastolatki postanawiają uratować przyjaciółkę. Ostatni tom poświęcony jest tej wyprawie i jej konsekwencjom.
Czytaj również: H.P. Lovecraft w popkulturze
3 część ma te same zalety co powieści ją poprzedzające. Emily Laybourne, cały czas pamiętając, że jej czytelnikami są głównie nastolatki, nie waha się opisywać brutalnej rzeczywistości. Wszystkie krwawe i koszmarne rzeczy dziejące się dookoła nie są pomijane, ale opisywane w sposób dostosowany do poziomu wiekowego PG- 13. Mimo tych narzuconych sobie przez autorkę ograniczeń świat wykreowany przez nią jest bardzo wiarygodny, bohaterowie pozytywni nie są papierowi, a złoczyńcy są naprawdę przerażający. Opowieści snute na przemian przez Deana i Josie przedstawiają ich walkę o powrót do względnej normalności, ale także dojrzewanie ich oraz ich przyjaciół w trakcie tak niezwykłych wydarzeń. Młodzi czytelnicy otrzymują od autorki pasjonującą, przygodową historię, w której podkreśla się znaczenie i siłę przyjaźni i więzów rodzinnych.
Monument 14: Wściekły wiatr jest dobrym zakończeniem historii Alexa, Deana, Josie, Astrid i innych ocalałych. Autorka nie rozwleka opowieści na siłę, definitywnie kończy wszystkie wątki, pozostawiając lekko uchyloną furtkę do ewentualnie kontynuacji. Cała seria jest godna polecenia zarówno młodszym, jak i nieco starszym czytelnikom.
Poznaj recenzenta
Dawid RydzekKalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1983, kończy 41 lat
ur. 1984, kończy 40 lat
ur. 1970, kończy 54 lat
ur. 1978, kończy 46 lat
ur. 1952, kończy 72 lat