Zdążyliśmy się już przekonać, że terapeutka, Danielle Santino, główna bohaterka serialu Necessary Roughness jest twardą babeczką, której nie straszne są problemy dnia codziennego, ale tym razem trochę się ich nazbierało. Po pierwsze, dwójka nastolatków, których jest matką, przysparza jej wiele zmartwień. Podczas jej nieobecności dzieciaki urządzają sobie domówkę, na której pojawiają się nieproszeni goście. Zjawia się również kuratorka z opieki społecznej, która od kilku dni prowadzi wywiad rodzinny, by określić, komu przyznać nad nimi opiekę. Czyżby zapracowana mama była w dużych tarapatach? Mimo że stara się z całych sił, nie wszystko idzie po jej myśli. Na domiar złego dzieciaki nie współpracują z Dani, wręcz sprawiają jej przykrość mówiąc, że mogłyby mieszkać z ojcem. Niejedna matka w takiej sytuacji wściekłaby się i wybuchła. Dani udowodniła, że potrafi opanować nerwy i przeprowadziła z nimi poważną rozmowę. Gorąca sytuacja została przygaszona.

W życiu zawodowym też nie jest kolorowo, a to za sprawą znanego nam już T.K., gracza drużyny futbolowej, dla której pracuje Dani. Nie dość, że zjawia się on w jej domu, kiedy tylko ma na to ochotę i to jeszcze w towarzystwie striptizerki, to trudno się z nim współpracuje, gdyż robi wszystko na przekór. Jednak przebiegła pani doktor po raz kolejny poskromiła byka. Poznała już trochę psychikę tego rozpieszczonego gracza i wie, jak z nim postępować. Oby jego zmiany na lepsze nie były krótkotrwałe.

[image-browser playlist="609327" suggest=""]

Zjawia się też nowy pacjent, rajdowiec, który po wypadku boi się wrócić na tor. Dani ma sprawić, by zawodowiec wrócił tam, gdzie jego miejsce. Początkowo sprawa wygląda dość skomplikowanie, gdyż pacjent nie chce pomocy, jednak Dani sposobem udaje się go przekonać do sesji i z czasem rozpoczyna terapię. Okazuje się, że boi się swojego idola sprzed lat, który kilkakrotnie najechał na niego podczas wyścigu. Po przypadkowym rozpoznaniu problemu, Dani udaje się wyleczyć pacjenta z traumatycznych przeżyć.

Serial, tak jak sama pani doktor, zaczyna się rozkręcać na dobre. Potyczki z drużyną futbolową, trudności wychowawcze, rozterki sercowe, a to wszystko doprawione jeszcze innymi drobnymi wątkami, które przewijają się przez produkcję. Jak na razie Dani radzi sobie dobrze. W końcu ma temperament, silny charakter i w miarę stabilną pozycję zawodową. Do tego jest inteligentna i bystra. Bywa, że musi sama sprostać trudnym zadaniom, jakie stawia przed nią życie i nie brak jej chwil słabości, ale nikt nie mówił, że będzie łatwo.

Necessary Roughness ogląda się przyjemnie i miło spędza się przy nim czas. Postaci są coraz barwniejsze i ujawniają widzom coraz więcej swoich cech, jak na przykład dzieci atrakcyjnej Dani. Córka jest temperamentna, kłótliwa i zaborcza po mamie, natomiast syn ma spokojniejsze usposobienie i jest bardziej zapobiegawczy. Podejrzewam, że wiele kobiet może identyfikować się z główną bohaterką, co jest pewnym atutem produkcji. Kolejnym są zabawne dialogi, chociażby w momencie, kiedy Dani zjawia się w swoim domu, dowiadując się o domówce jej dzieci: "Oficerze, chciałabym zgłosić dwa zabójstwa z premedytacją".

[image-browser playlist="609328" suggest=""]

Fabuła, oparta na autentycznych wydarzeniach, oferuje wiele ciekawych wątków, wciąga i sprawia, że chętnie wraca się do tej propozycji stacji USA Network. Fabuła, tak jak kariera Dani, nabiera rozpędu, choć wprowadza też zamęt w życie prywatne pani psycholog, co nas, widzów, intryguje. Czy tak jak tym razem, w kolejnym odcinku Dani poradzi sobie z wszystkimi przeciwnościami losu? Dowiemy się już wkrótce.

Ocena: 7/10

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj