Dotychczas wątki pacjentów odcinka miały ze sobą wiele wspólnego. Bez problemu można było dostrzec podobieństwa, lecz tym razem scenarzyści tego uniknęli. Pacjentem był nietypowy baseballista, który sposobem bycia w pewnym sensie przypominał T.K. Ma problem z odbijaniem piłki, czego powodem są kłopoty z puszystą kochanką. Innymi słowy, dr Dani musiała znaleźć się w specyficznej sytuacji, w jakiej do tej pory nigdy nie była. Wątek, choć prosty, był ciekawy, zabawny, a jego finał okazał się niespodzianką.

[image-browser playlist="601316" suggest=""]©2012 USA Network

Najwięcej działo się w głównej linii fabularnej. Marshall Pittman szalał po całości, zagrażając drużynie i przyszłości naszej bohaterki. Gdy dotarliśmy do kluczowej sceny podczas zebrania, jej rozwój był dość niespodziewany. Trudno było oczekiwać, że wcześniejsza rozmowa Dani z pijanym Pittmanem może mu cokolwiek uzmysłowić. Szkoda jedynie, że tak szybko wszystko wraca do normy. Nieprzewidywalność postaci Pittmana była niezłym urozmaiceniem serialu.

Odcinek jest także finałem pewnego etapu w życiu T.K., który robił wszystko, aby wymazać z pamięci sytuację z postrzeleniem. Wątek opiewał standardowo w sporą dawkę humoru, lecz tym razem nie ze strony samego T.K., a chińskiej masażystki przysłanej przez Matta. Rozegrano to zgodnie z przewidywaniami, ale za to poprowadzono na dobrym poziomie.

[image-browser playlist="601317" suggest=""]©2012 USA Network

Jak zawsze było dużo humoru i sporo znakomitej zabawy. Callie Thorne nadal tworzy sympatyczną postać dr Dani, która sprawia, że śledzimy jej przygody z wielkim zainteresowaniem.

Ocena: 7/10

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj