New Girl to jeden z niewielu seriali komediowych, który potrafi w naturalny sposób bawić widza i nie potrzebuje sztucznie doprawiać scen śmiechem z offu. Sięgając pamięcią wstecz, przypominam sobie, że przynajmniej od połowy pierwszego sezonu produkcja z Zooey Deschanel w roli głównej utrzymuje stały, wysoki poziom. I wygląda na to, że kolejne odcinki będą przynajmniej tak samo dobre jak „Cooler”. Doszło bowiem do wydarzenia oczekiwanego i spodziewanego, a przy okazji niezwykle zabawnego.

O ile pierwszy sezon skupiał się na wzajemnych relacjach pomiędzy Schmidtem i Cece (oczywiście najpierw kompletnie bezuczuciowych, a później przepełnionych uczuciami), tak druga seria to delikatne przeskoczenie na Nicka i Jess. Nie było to pokazane w sposób bezpośredni i otwarty, bo przecież bohaterowie mieli innych partnerów - choćby Angie, która na trzy odcinki zawróciła w głowie Millerowi, a grał ją nie byle kto, bo Olivia Munn. Pocałunek Nicka i Jess kończący epizod nie był więc zaskakujący, bo scenarzyści doprowadzali nas do tego praktycznie od pierwszych scen w łazience, gdzie Jess chciała robić za skrzydłowego dla swoich „chłopaków”.

[image-browser playlist="595198" suggest=""]
©2013 FOX

Odcinek oparty został na klasycznym dla New Girl wątku, w którym to trójka współlokatorów wybiera się na podryw. Z ambitnych planów nie zostaje nic, a Nick, Schmidt i Winston lądują w barze. Mimo to udaje im się sprowadzić do mieszkania dwie dziewczyny. Dla dwóch pierwszych nie jest to jednak szczególnie istotne. Słowa Cece skierowane do Schmidta, w których mówi mu, że zawsze bardzo mocno go kochała i zawsze będzie go kochać, dają do zrozumienia, że między tą dwójką nic się jeszcze nie skończyło, a prędzej czy później i tak będą razem.

Ważnym elementem odcinka była też bliżej nieokreślona gra imprezowa, której nie rozumie chyba nikt poza jej autorami. Mimo całej otoczki nabrałem przekonania, że nie chciałbym być ich sąsiadem, szczególnie mieszkającym piętro niżej. Nawet gdzieś tam Abu Nazir się przewinął… Szok!

[image-browser playlist="595199" suggest=""]
©2013 FOX

Wciąż nie do końca rozwijana jest postać Winstona, a tani chwyt z jego brakiem umiejętności rozmawiania z nowopoznanymi kobietami na myśl przywodzi inną komedię. Mimo wszystko trudno stwierdzić, czy urocza Daisy w serialu pozostanie na dłużej. A przepełniony miłością pocałunek Nicka i Jess zapewne będzie napędzał kolejne odcinki New Girl. Do czego to wszystko doprowadzi? Przekonamy się na koniec drugiego sezonu.

Ocena: 8/10

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj