W Odrodzeniu zmarli wstają z grobów… i wcale nie przypominają klasycznych zombie, a raczej ludzi po zbyt długim śnie. Jednak wokół nich zaczynają dziać się dziwne i groźne rzeczy.
Wausau to niewielkie i nudne miasteczko na amerykańskiej prowincji. Pewnie świat nigdy by o nim nie usłyszał, gdyby pewnego dnia, właśnie w tym miejscu, martwi nie powstali z grobów. Historia zaczyna się od trupa wyskakującego z krematoryjnego pieca, a to tylko wierzchołek góry lodowej. Teren zostaje odizolowany z obawy przed rozprzestrzenieniem się „epidemii”, a jego mieszkańcy zostają w zasadzie pozostawieni sami sobie. Przedstawiciele władz muszą radzić sobie z chodzącymi po ulicach zmarłymi, a zwykli ludzie z członkami rodzin, którzy – wydawałoby się – odeszli na zawsze. Jedna i druga sytuacja nie jest łatwa.
Bohaterką komiksu jest policjantka Dana Cypress, która zostaje oddelegowana do spraw związanych z nieumarłymi. Boryka się z niestandardowymi sprawami, odczuwa presję ze strony zwierzchnika (i jednocześnie ojca, nie pozostaje z nim w najlepszych stosunkach), a także musi uważać na siostrę, która skrywa tajemnicę. Mieszanka spraw zarówno zawodowych, jak i prywatnych jest wybuchowa oraz zajmująca, co nie pozwala nam się nudzić podczas lektury.
Choć komiks dotyczy po części – jak by nie było – zombiaków, to stronie wizualnej daleko jest do klasycznego gore, co nie oznacza jednocześnie, że nie ma tu mocnych, a nawet krwawych scen. Mike Norton zna się na robocie i dopasowuje rysunki do natury opowieści, nadając kadrom dynamiki, gdy jest to konieczne, a także podkreślając chwile, które wymagają refleksji. Być może czasami projekty są zbyt uproszczone czy schematyczne, ale generalnie dobrze oddają nastrój opowieści.
Odrodzenie łączy elementy fantastyki, horroru i kryminału. Mieszanka ta jest smakowita i nieźle połączona, dzięki temu lekturze cały czas towarzyszy poczucie niepewności oraz niesamowitości, a fabuła niezmiennie intryguje.
Tim Seeley stopniowo odsłania tajemnice (w zakończeniu
Revival, vol. 1 nadal znacznie więcej jest zagadek niż pewników), podtrzymuje napięcie i podrzuca nowe tropy. Łączy motyw kryminalny z elementem fantastycznym, a także stara się narysować tło obyczajowe, w którym podkreśla sytuację rodzinną głównej bohaterki. Tutaj także umiejętnie gra wątkami i emocjami, wiele zaznaczając, ale jednocześnie skazując czytelnika na domysły.
Pierwszy tom to w dużej mierze pora ekspozycji, zawiązania wątków i przedstawienia postaci. Równolegle jednak oferuje interesującą i pełną zagadek fabułę, a także bohaterów, którzy budzą sympatię. Całość intryguje oraz budzi spekulacje, jak potoczą się losy Dany i spółki.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h