Brytyjski serial Peaky Blinders już od kilku lat przenosi widzów do Birminghamu po I wojnie światowej i przedstawia brawurową historię gangu trzęsącego tym angielskim miastem. To awanturnicza i brutalna historia budząca pewne skojarzenia z Chicago Ala Capone’a. A jak było naprawdę? Carl Chinn w książce Peaky Blinders. Prawdziwa historia słynnych gangów Birminghamunaświetla, kim naprawdę byli tytułowi Peaky Blinders.
Fani serialu, czytając książkę Chinna, mogą przeżyć niejedno zaskoczenie. Już na samym wstępie autor zaznacza, że Peaky Blinders w Birminghamie występowali przed I wojną światową i zostali skutecznie wytępieni na długo, zanim dzieje się akcja serialu. Następnie autor przystępuje do przedstawienia szczegółowej historii przestępczości w mieście, poczynając od XIX wieku. Ten wywód pokazuje korzenie zjawiska i proces, który mu sprzyjał, a także jak próbowały radzić sobie z nim służby w błyskawicznie rozrastającym się mieście.
Z książki wyłania się obraz Peaky Blinders nie jako eleganckich gangsterów, a prędzej chuliganów z robotniczych dzielnic, często wyładowujących na postronnych i otoczeniu frustrację i w agresji szukających rozwiązań własnych problemów. Ponadto autor wskazuje, że był to tylko jeden z odłamów przestępczości rodzącej się w uboższych dzielnicach Birminghamu. Rozprawia się też z niektórymi mitami, które narosły przez lata, a zostały m.in. pokazane w serialu.
Chinn robi też ukłon w stronę fanów brytyjskiej produkcji i przedstawia powojenną scenę przestępczą w Birminghamie. Wskazuje, na których postaciach, czasem bardzo bezpośrednio, wzorowali się scenarzyści.
Chinn jest historykiem i dziennikarzem specjalizującym się w historii swojego miasta (niektórzy jego przodkowie należeli do Peaky Blinders lub zajmowali się nielegalną bukmacherką). W swej książce daje upust kronikarskiej pasji i przede wszystkim relacjonuje zapiski (w Peaky Blinders jest ponad 600 odwołań do źródeł) dotyczące przestępczości w Birminghamie, często cytując i przytaczając dane, co niestety zbytnio przypomina wyliczankę. Zdecydowanie zabrakło tu syntezy, szerszego kontekstu, a próby analizy zjawiska są raczej nieśmiałe. Jest to przedstawienie pełnego szczegółów obrazu, ale bez wyciągania wniosków.
Książka Peaky Blinders. Prawdziwa historia słynnych gangów Birminghamu odziera wizję pokazaną w serialu z awanturniczej legendy i pokazuje, że rzeczywisty obraz przestępczości w angielskim mieście wyglądał zupełnie inaczej: zarówno jeśli chodzi o samych Peaky Blinders, jak i środowisko przestępcze z czasów, kiedy toczy się akcja produkcji.