Przyznam, że trochę obawiałam się tej części. Kolejne tomy serii często bywają słabsze od tych pierwszych, na domiar złego motyw magicznych akademii i szkół był już wałkowany w literaturze i filmie na wszystkie możliwe sposoby. Moje obawy okazały się niesłuszne. Już na wstępie recenzji mogę śmiało polecić czytelnikom tę książkę. Winnie i panna Drake w A Dragon’s Guide to the Care and Feeding of Humans zostały połączone magicznymi przygodami, przeżyciami i wspólnym opłakiwaniem wzajemnych strat. Tworzą już zgrany duet, aczkolwiek Winnie jak na niesfornego, młodego pupila potrafi jeszcze niejedną rzeczą zaskoczyć swoją opiekunkę. Nadszedł czas, żeby Winnie zaczęła uczęszczać do magicznej, elitarnej szkoły o nazwie Akademia Spriggs. W Akademii uczą się stworzenia magiczne i ludzie. Generalnie wszystko przebiega tak jak jesteśmy przyzwyczajeni w literaturze. Winnie zdobywa nowe koleżanki i oczywiście wrogów. Powoli także odnajduje się w magicznym świecie. Jednakże mimo iż wszystko wydaje się przebiegać dość sztampowo, autorzy prowadzą nas przez historie z dużym wdziękiem i w końcu niecierpliwie chłonie się stronę za stroną.
Źródło: IUVI
Jeśli chodzi o formę, to autorzy konsekwentnie trzymają się poradnika. Język podobnie jak w poprzedniej części jest barwny i przyjemny. Czyta się równie sprawnie, jak pierwszy tom. Jednakże fabuła nie jest wielowątkowa i robi się nieco bardziej złożona i interesująca. ‌A Dragon’s Guide to Making Your Human Smarter jest jeszcze lepsza od poprzedniej części. Budzi to we mnie pewne nadzieje, że autorzy dopiero się rozgrzewają i jeszcze nieraz nas zaskoczą. Drugi tom jest znacznie bardziej skomplikowany od pierwszego. Na początek warto zauważyć, że mamy dwóch narratorów. Tym razem przez książkę prowadzą nas panna Drake i Winnie. Ponadto pojawiają się nowi bohaterowie i nie mam wcale na myśli wyłącznie koleżeństwa Winnie ze szkoły. Na arenę wydarzeń wkraczają inni bliscy Winnie. Na duży aplauz zasługuje wprowadzenie do akcji mamy Winnie. W pierwszym tomie trzymana była przez autorów w cieniu i o jej istnieniu dowiadujemy się z pojedynczych wzmianek. Tymczasem staje się ona jednym z bohaterów. Jej wątek jest prowadzony w sposób bardzo wyważony, nie przeszkadza w fabule zostaje ciepło przyjęta przez bohaterów i staje się częścią utworu. W literaturze fantastycznej rodzice na ogół traktowani są w fabule niemal jak intruzi lub są spychani na dalszy plan, a tu bardzo wyraźnie ukazuje się ciepło relacji między matką a córką. Nie może oczywiście zabraknąć czarnego charakteru. Tego uosabia dziadek Winnie, który za wszelką cenę próbuje odebrać swojej synowej wnuczkę. W drugiej części Poradnika Winnie przeżywa przygody, które kształtują jej charakter. Jednym słowem dostaje prawdziwą szkołę życia. Magicznego życia. Tym razem będzie to lekcja o odwadze, miłości i pogodzeniu się z przeszłością.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj