Piąta część gangsterskiej opowieści oferuje wszystko to, na co od dawna czekaliśmy: przyśpieszenie akcji i rozwiązanie wątków, które krok po kroku prezentowane były przez cały sezon. Główna intryga, związana z wyjątkową kradzieżą, została wyjaśniona i pozostało już tylko czekać na finał, który dopowie resztę historii. Scenarzyści mają duże pole do popisu, bo zarówno wątek Thomasa oraz Grace, jak i Ady oraz Freddiego, domaga się podjęcia zdecydowanych działań. Myślę, że możemy liczyć na niezawodnego inspektora Campbella, którego urażona męska duma zapłonie gwałtowniej niż ogień.
Od pierwszego odcinka wiedziałam, że Grace i Thomas ostatecznie skończą w swoich ramionach, ale sposób ukazania powolnego rozwoju ich uczucia zrobił na mnie wrażenie. Nie było w tym nic nachalnego czy sztampowego; wręcz przeciwnie - wyszło bardzo subtelnie, delikatnie i z odpowiednią dozą namiętności. Motyw kobiety, która działa przeciwko komuś, w kim później się zakochuje, jest tak stary, jak stara jest popkultura, ale dobrze zrealizowany i zagrany może wzbudzać pozytywne emocje. Tak było w tym przypadku. Scenarzyści zostawili sobie też otwartą furtkę - Thomas nie wie o zdradzie Grace, a już zdążył zaplanować sobie z nią przyszłe, szczęśliwe życie. Być może czeka go gorzkie rozczarowanie.
[image-browser playlist="587435" suggest=""]@2013 BBC2
W tym odcinku po raz pierwszy więcej czasu poświęcono postaci Arthura Shelby'ego, który dostał swoje pięć minut. Wykorzystano do tego powrót ojca braci, który opuścił ich dawno temu. Podczas gdy Thomas jest zniesmaczony jego obecnością, dla Arthura, który pozostawał w cieniu zdolniejszego i mądrzejszego brata, jest ona wręcz nieoceniona. Złakniony ojcowskiej pochwały, nie słucha niczyich ostrzeżeń i daje się podejść jak dziecko. Końcowe sceny pomiędzy nim a Thomasem dobitnie pokazują, jak ważni są dla siebie nawzajem i co w organizacji Peaky Blinders znaczy rodzina.
Dopracowany scenariusz, świetnie prowadzeni bohaterowie, odważna muzyka i wierność realiom obyczajowo-społecznym czasów, w których toczy się akcja Peaky Blinders, sprawiły, że serial BBC to jedna z lepszych premier tej jesieni i bardzo trudno będzie pożegnać się z postaciami po emisji finałowego odcinka. Mam jednak nadzieję, że zamówiony zostanie drugi sezon, bo losy gangsterów z Birmingham mają jeszcze dużo niewykorzystanego potencjału.