Scandal od początku pokazuje, że Shonda Rhimes nie wyszła z wprawy w pisaniu przyzwoitych scenariuszy. Imponują dobre, niegłupie i rozbudowane dialogi. A przede wszystkim jest w nim zawarte to, co Shonda Rhimes lubi najbardziej - bardzo dynamiczna narracja. Na ekranie dzieje się dużo i wszystko rozgrywa się w szybkim tempie. Poniekąd odpowiada to rodzajowi pracy głównych bohaterów - mają bardzo mało czasu na rozwiązanie problemu, więc ich życie odbywa się w biegu i wszystko robione jest w locie.

[image-browser playlist="603321" suggest=""]©2012 ABC/DANNY FELD

Grupie przewodzi Olivia Pope, którą Rhimes oparła na prawdziwej postaci kobiety zajmującej się kryzysami m.in. w Białym Domu. Pope to twarda, bezkompromisowa i podchodząca do wszystkiego zawodowo kobieta, która skrywa także drugie oblicze - Olivia jest także człowiekiem ze złamanym sercem i głęboko skrywa swoje emocje.

Po pilocie wszystko wskazuje na to, że Scandal będzie proceduralem, ale nietypowym. Nie jest to serial prawniczy, z akcją w sądach i nie jest to także serial policyjny, z walką z przestępcami. Sprawy poruszane w serialu mają o wiele większą wagę. Ekipa bohaterów zajmuje się kryzysami, niszczeniem problemu - a fakt, że wykorzystają do tego wszelkie metody, od gróźb po szantaż, dodaje tej produkcji pikanterii. Dzięki temu jest to coś świeżego w telewizji, co powinno wyróżniać się na tle innych procedurali.

[image-browser playlist="603322" suggest=""]©2012 ABC/DANNY FELD

Problemem pilota byli bohaterowie. Kerry Washington stworzyła dobrą i wielowarstwową postać Olivii, która wzbudza sympatię i zarazem imponuje. Pozostali niestety wypadają bardzo przeciętnie, wręcz blado. Poza wątkiem z oświadczynami, nawet odrobinę nie poznaliśmy członków ekipy Pope. Jeśli mamy im kibicować, trzeba widzom dać coś więcej niż suche fakty i jak na razie puste figurki przy pracy.

Nie spodobał mi się wątek Pope i prezydenta. Fakt, że wzajemne uczucie doprowadziło do popełnienia błędu ze strony Olivii, był zbyt prosty. Sądziłem, że inaczej to rozegrają. Niepotrzebny wątek romantyczny, ale z drugiej strony, nadający postaci Pope drugiego dna, przez co staje się wyrazistsza. Po wydarzeniach z premiery możemy być pewni, że to koniec romansu. Na tę chwilę Olivia, w myśl przysłowia "piekło nie zna furii takiej jak kobieta wzgardzona", jest dla prezydenta wrogiem. Oszukując ją, definitywnie zabił wątek romantyczny i ich dobre relacje.

[image-browser playlist="603323" suggest=""]©2012 ABC/DANNY FELD

Pilot zapowiada nietypowy procedural z nutką świeżości. Jeśli w kolejnych odcinkach sprawy będą ciekawe i oryginalne, wówczas Scandal może przyciągnąć na dłużej. Także do końca nie wiadomo, czy w trakcie nie pojawi się jakiś główny wątek - w końcu Person of Interest na początku także zapowiadał się na procedural, a koniec końców wyszło inaczej. Pierwszy odcinek ogląda się dobrze, intryguje i pozostawia z chęcią sprawdzenia, jak twórcy planują to rozwinąć.

Ocena: 8/10

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj