Spojrzenia” nieubłaganie zbliżają się do zakończenia 2. sezonu, a główne wątki powoli osiągają punkty kulminacyjne. Choć nie wiem, czy to akurat dobre określenie - jest to przecież serial, w którym nie ma ani fajerwerków, ani wydumanych dramatów. Jest za to życie. I to właśnie życie widzowie mogli podziwiać w „Looking for Sanctuary”. Ten odcinek nie mógł być chyba normalniejszy. Mamy tu wszystko – rodzinę, z którą najlepiej wychodzi się na zdjęciach, partnera, z którym chcemy spędzać każdą chwilę, oraz kłótnie dwójki bliskich sobie od zawsze ludzi, którzy zaczęli się od siebie oddalać. „Looking for Sanctuary” to oczywiście kolejne przygody Patricka. Związek z Kevinem posuwa się do przodu w ekspresowym tempie i panowie odhaczają kolejny punkt na liście, by być nierozłączni. Trwają więc poszukiwania idealnego mieszkania dla Kevina, który po zerwaniu z chłopakiem został chwilowo bezdomny. „Looking” postanawiają więc wykorzystać okazję i od razu wrzucić parę na głęboką wodę, w wyniku czego dostajemy przeuroczą scenę propozycji wspólnego mieszkania. I znowu – bez nadęcia, bez wielkiego patosu, ot, dwoje ludzi leżących na materacu i między żartami z obawą rozważających tę opcję. I mimo wszystko wyszło naprawdę pięknie, nawet romantycznie, ale boję się, że trochę mało realistycznie. Po co ten pośpiech? Z podjętych pod wpływem emocji decyzji może wyniknąć niestety więcej problemów niż miłości, choć mam nadzieję, że twórcy nie pójdą tym tropem i nie zaczną nagle „docierać” chłopaków w momencie, w którym bohaterowie przekroczą próg wspólnego mieszkania. [video-browser playlist="674513" suggest=""] Całe szczęście w 9. odcinku proporcje między nowym związkiem Patricka a całą resztą zostały przywrócone, słodkość została ograniczona, a w jej miejsce widzowie dostali równie urocze, choć nieco bardziej gorzkie rodzinne spotkanie Paddy’ego. Jego matka, do tej pory przedstawiana w niezbyt korzystnym świetle, nie okazała się być bohaterem negatywnym, choć trochę na to liczyłem. Zrobiono z niej za to postać ludzką, pełną ciepła, miłości i wątpliwości. I tymi właśnie wątpliwościami zdobyła moje serce. Sposób, w jaki próbuje poradzić sobie ze swoimi nowymi uczuciami, których nie do końca rozumie, sprawia, że momentalnie staje się widzowi bliska. Równie dobrze wypada siostra Patricka, choć mogła być trochę bardziej demoniczna i negatywnie nacechowana. Z drugiej strony „Looking” to serial tak normalny, tak ludzki, że wrzucenie tu skrajnie negatywnej postaci mogłoby wyglądać jak czyste fantasy. Przyjmuję więc, że twórcy po prostu wiedzą, co robią. Najwięcej dramatów rozgrywa się, zupełnie nieoczekiwanie, na linii Doris-Dom. Przyjaciele, którzy są ze sobą od zawsze, zaczynają się oddalać i kłócić. Można by powiedzieć, że jak zwykle w takich przypadkach poszło o pieniądze, ale podskórnie czuć, że to nie to. To po prostu życie, które ciągnie ich w dwóch przeciwnych kierunkach, redefiniuje ich priorytety i powoli zmienia sposób postrzegania świata. Z jednej strony trudno na tę kłótnię patrzeć, z drugiej zaś - zawiera ona w sobie taki ładunek emocjonalny, tak świetnie pokazuje ewolucję bohaterów, że nie sposób oderwać wzroku. I boję się tylko jednego – że w finale Doris postanowi żyć swoim życiem i zniknie z serialu, a to by było bardzo złe. Całe szczęście po tych wszystkich dramatach widzowie mogą cieszyć oczy Eddiem i Augustinem, których nowy związek rozkwita i z każdym odcinkiem jest coraz bardziej romantyczny. Zobacz również: Nowy zwiastun 2. sezonu serialu „Dolina krzemowa”Looking” jak zwykle zahipnotyzowały i sprawiły, że widz – mimo dość sporej dozy dramatów – chciałby znaleźć się w świecie bohaterów. W świecie, który momentami wydaje się bardziej prawdziwy i bardziej ludzki niż ten, w którym przyszło nam żyć. Nie wiem, co twórcy szykują na finał, ale mam nadzieję, że zakończy się to happy endem w możliwie jak największym stopniu. „Looking for Sanctuary” zwiastuje tylko niewielkie czarne chmury na horyzoncie, ale nie ma się co oszukiwać - tu, tak jak w życiu, może zdarzyć się wszystko.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj