Od razu przedstawiają nam konsekwencje spotkania Able'a z Tronem. Able wysyła Becka za miasto, aby trzymać go z dala od funkcji renegata. Dzięki temu znów podzielono historię na dwa ciekawe wątki, które dostarczają sporej dawki rozrywki.
Przygoda Becka wydaje się najbardziej zaskakująca i mająca wpływ na całą fabułę. Spotkanie dziwacznej postaci w więzieniu intryguje od pierwszej sceny i zmusza do zastanowienia. Prawda okazuje się zaskakująca i niespodziewana. Dzięki temu Beck odkrywa coś przerażającego - Tron nie jest z nim do końca szczery. Czy naprawdę uważa Becka za kogoś wyjątkowego, skoro miał już poprzedniego renegata? Wydaje się, że to raczej puste słowa, aby mieć narzędzie w walce ze swoim wrogiem. Krucjata Trona nabiera bardziej osobistego charakteru, który sugerowały już odcinki pt. "Scars". Beck jest zaledwie pionkiem w grze potężnych rywali i jeśli nie zda sobie z tego sprawy, może się to źle dla niego skończyć.
Jedynym minusem jest dla mnie wizualna koncepcja więzienia. Nie pasuje mi ona do ogólnego piękna Sieci, która od początku serialu intryguje swoją efektownością. Sprawia to wrażenie elementu z innej bajki, który po prostu odstaje.
Niezwykle ciekawie zaprezentowano szpiegowską misję Able'a. Starszy mechanik decyduje się pomóc Tronowi i idzie odkryć tajemnicze plany Dysona. Całość jest interesująca, doprawiona delikatną nutką napięcia - momentami czuć groźbę wiszącą w powietrzu i można zacząć lękać się o los Able'a. Chociaż trochę zbyt szybko rozegrano misję ratunkową Trona, przez co Dyson stał się takim typowym łotrem seriali animowanych - kiedy przychodzi co do czego, ucieka. Chyba że chciał za wszelką cenę chronić tajemnicę skrywaną w tym ośrodku. Nawet jeśli ta hipoteza jest słuszna - należało to rozegrać jakoś inaczej, by pozbyć się złudzenia, że po prostu źli uciekają bez walki.
Świetny odcinek, pełen interesujących fabularnych elementów, wzbogacających ten intrygujący świat. Twórcy ponownie udowadniają, jak należy tworzyć seriale animowane, by bardziej przyciągały dorosłych niż dzieci.
Ocena: 9/10