W ósmym odcinku pojawia się pierwszy poważny przeciwnik muszkieterów – Labarge (w tej roli Vinnie Jones). Najpierw zostaje aresztowany za zabicie kilku muszkieterów, ale niezbyt długo pozostaje w areszcie. Kardynał postanawia bowiem wcielić go do swojej straży i wystawić w pojedynku z żołnierzami króla. Przeciwko niemu staje sam kapitan Treville, ale walkę kończy D’Artagnan.

Od początku czuć ożywienie. Pojawienie się Labarge'a i pierwszy pojedynek muszkieterów ze strażnikami kardynała pokazały, jak rozwinie się akcja. To było przewidywalne, ale… dało niesamowitą frajdę. Antagonizmy pomiędzy tymi dwoma formacjami były duże (według powieści Dumasa), a i w serialu widzieliśmy, że żołnierze nie pałają do siebie sympatią. Zawody dały serialowi potrzebnego oddechu. Na razie scenarzyści przeplatali dobre pomysły ze złymi - ósmy odcinek daje szansę na wyzerowanie tego stanu i zaczęcia od nowa.

Podoba mi się idea twórców i to, jak w całą fabułę wplątali Labarge’a, D’Artagnana oraz pojedynek. D’Artagnan pragnął się zemścić za zniszczenie swych ziemi przez zatrzymanego przestępcę. Nic dziwnego, że chciał przeciw niemu wystąpić na arenie. Ich wątki były ciekawie poprowadzone i finalnie bardzo dobrze połączone.

Przyczepić można się do bezsensownych zawodów wewnętrznych muszkieterów. Liczyłem, że będę mógł zobaczyć rzeczywiste pojedynki między czwórką bohaterów, a w zamian dostałem jedynie treningowe gierki. Troszkę żal mi też tego, jak prowadzony jest wątek romansu D’Artagnana i Konstancji. Liczyłem na to, że scenarzyści rozwiną ich relacje, a tymczasem szybko ich skreślili. Odkrycie romansu przez męża Konstancji nie było widowiskowe, zwłaszcza że jego żona niezbyt kryje się ze swą sympatią do młodego muszkietera.

Ósmy odcinek The Musketeers to dobrze rozpisany przerywnik. Pozwala nam odetchnąć i nacieszyć się walkami na szpady, a na to w końcu czekałem. Zapowiada się też ciekawy konflikt między muszkieterami a kardynałem i Milady. Już nie mogę się doczekać!

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj