Twórcy The Killing zaskakują. Po tym, jak w pierwszym odcinku pieczołowicie budowali wątek sytuacji osobistej detektyw Sary Lund i jej specyficznego, mało zaangażowanego podejścia do służby, zupełnie zmienili proporcje w opowiadanej przez siebie historii. Rzecz jasna, główna bohaterka wciąż jest ważna, do niej należy najbardziej emocjonująca sekwencja odcinka, co najmniej równi stają się jej natomiast rodzice porwanej dziewczynki, przede wszystkim zaś premier Danii, który właśnie rusza z kampanią wyborczą.
Kompleksowość, z jaką Duńczycy podchodzą do tej opowieści, jest niezwykła.
Z jednej strony mamy oczywiście wątek kryminalny. Zaginęła córka jednego z najważniejszych przedsiębiorców w kraju, którego firma ma kluczowe znaczenie zarówno dla gospodarki, jak i wspomnianej kampanii. Wszystkie służby stają na głowie, porywacz gra z nimi w kotka i myszkę, kolejne tropy wiodą albo donikąd, albo do następnych poszlak. Tymczasem Lund szuka odkupienia, bo gdyby nie jej niedawne zobojętnienie na pracę, być może udałoby się aresztować porywacza, zanim ten dotarłby do dziewczynki. Pani detektyw znowu rzuca się w wir śledztwa, zaniedbując własne życie. Większości produkcji telewizyjnych to by wystarczyło.
[video-browser playlist="618929" suggest=""]
W The Killing bardzo dużo czasu poświęca się także rodzicom porwanej. Zazwyczaj stanowią tło, są niczym statyści, którzy mają na przemian płakać i wściekać się na nieudolność służb. Tutaj jednak to złożone postacie, których tragizm jest przez to realniejszy, a których skomplikowana relacja (rozwiedli się) jeszcze go wzmaga. Dodając tylko ten wątek, Duńczycy i tak lśniliby na tle konkurencji.
Niezwykle ciekawie rozwija się również opowieść o premierze, który z racji powiązań z firmą ojca porwanej dziewczynki obrywa rykoszetem, i to wtedy, gdy jest najbardziej podatny na zranienia – na starcie kampanii, której celem jest reelekcja. Przenosimy się więc do świata wielkiej polityki, aczkolwiek tym razem naszym przewodnikiem nie jest skorumpowana kanalia, a wręcz ideał – uczciwy, otwarty, prawdomówny i wrażliwy Kamper natychmiast zyskuje sympatię widza, w czym wielka zasługa ponownie świetnego Olafa Johannessena. Aktor ten kradnie show wcielającej się w Lund Sofie Gråbøl.
The Killing godnie zastępuje w telewizyjnym kalendarzu wybitnego Detektywa, bo choć do klasy Matthew McConaugheya duńskiej obsadzie wiele, wiele brakuje, mroczny klimat jest podobny, a historia, choć bardziej rozbudowana, wciąga tak samo.
[image-browser playlist="585854" suggest=""]Przenikliwa detektyw Sara Lund już niedługo zacznie nowe śledztwo. Kolejne odcinki trzeciego sezonu Forbrydelsen w środy o 21.20 w ale kino+.