Średniowiecze to taki szczególny okres w historii Europy, o którym w zbiorowej świadomości wiemy stosunkowo niewiele, ale nieustannie w jakiś sposób się do niego odnosimy. Mediewiści nieustannie próbują pokazać, że nie były to „wieki ciemne”, o czym niżej podpisana miała okazję przekonać się na wykładach z historii średniowiecznej powszechnej, które profesor rozpoczął od „wysokiego C”, spędzając 3 godziny na rozprawianiu się ze stereotypami dotyczącymi tej epoki. Podobny zamysł stał za serią o życiu w średniowieczu autorstwa Frances i Josepha Giesów, której Życie średniowiecznej kobiety pojawiło się niedawno w polskich księgarniach.
Książka podzielona została na dwie części, tło historyczne oraz biografie kilku wybranych, lecz nie do końca oczywistych kobiet wyróżniających się w swojej epoce. Autorzy mocno podkreślają, jakie czynniki miały wpływ na rozwój sytuacji niewiast na przestrzeni dziesięciu wieków, wymieniając również takie, które nie wynikają z prawa czy zwyczaju, jak chociażby przeżywalność podczas porodów. Opisane są procesy, które zaszły w prawie w związku z burzliwymi przemianami po upadku Cesarstwa Zachodniorzymskiego, jak w ich wyniku zmieniała się rola kobiet w rodzinie i polityce. Przy okazji można przeczytać najlepsze wyjaśnienie feudalizmu, zarówno teoretycznych założeń jak i praktyki, szczególnie w kwestii dziedziczenia. Autorzy bardzo dokładnie wskazują, jakie prawa miały kobiety i jak je potrafiły wykorzystać dla korzyści swojej lub sprawy, której były oddane.
Jednym z ciekawszych fragmentów jest rozdział Ewa i Maryja, który nie tylko wskazuje na sposoby wykorzystania tych postaci w kościelnej retoryce dotyczącej kobiet, ale również pokazuje literackie wizerunki kobiet. Trubadurzy, miłość dworska, powrót do uwielbienia kobiety jako obiektu adoracji – to wszystko było przecież wbrew oficjalnemu stanowisku hierarchii kościelnej, a pozostawiło nam wiele utworów czy malowideł. Sztuka średniowieczna nie była skupiona wyłącznie na religii i władcach, chociaż te tematy stanowiły większość zachowanych do dziś dzieł.
Następująca po opisie tła historycznego część zawierająca biografie wybranych kobiet została opracowana tak, by w miarę możliwości znalazły się tam kobiety reprezentujące różnorodne warstwy społeczne oraz wybrane drogi życiowe. Dzięki temu oprócz potężnych o szanowanych królowych, znajdziemy historie mieszczanek, mniszek, a nawet prostych kobiet z ludu, choć przecież o nich zapisów mamy najmniej. Wszystkie łączy pewna determinacja, by walczyć o swoje, nawet jeśli jest to sprzeczne z oczekiwaniami społeczeństwa. Nie ma za to na liście kobiet najbardziej oczywistych, których historie są szerzej znane, przez co autorzy raz, że poszerzają krąg znanych biografii kobiecych, dwa – nie sprawiają wrażenia, że te historie to wyjątki.
Życie średniowiecznej kobiety jest lekturą polecaną na okładce fanom Gry o tron, szczególnie ze względu na postacie kobiece, które w serialu pełnią pierwszoplanowe role i mają swoje pierwowzory w historii. Jest to jednak lektura, która dobrze sprawdzi się zarówno dla osoby zainteresowanej średniowieczem jako wzorcem wielu opowieści fantasy, jak dla kogoś, kto ma ochotę przeczytać stosunkowo lekką książkę o mało znanym aspekcie historii.