Co przez wiele lat wspólnego oprócz komiksów DC, walki o sprawiedliwość i peleryny mieli Batman i Superman? Odpowiedź jest prosta - majtki wciągnięte na kalesony. Od razu nasuwa się kolejne pytanie czy Bob Kane, Billy Finger,  Joe Shuster i Jerry Siegel byli tak infantylni, że stworzyli "upośledzonych garderobianie" herosów? Aby dokładnie odpowiedzieć na to pytanie należy na chwilę zapomnieć o naszym europejskim wychowaniu i zastanowić się "Jakim krajem jest Ameryka?".

Została w większości założona przez  purytańskich ewangelików, co cały czas determinuje obowiązujące tam przepisy dotyczące moralności i szeroko pojętej kultury. Najlepiej jak to funkcjonuje było widać to w przypadku premiery GTA San Andreas. Twórcy postanowili dać bohaterowi możliwość uprawiania seksu w postaci prostych mini gierek. Okazało się jednak wtedy, że aby móc w grze komputerowej ciąć kogoś piłą mechaniczną wystarczy, że masz skończone 17 lat, ale tak szkodliwe czynności społeczne jak seks wymagają już 21 lat życia. Aby uzyskać większą sprzedaż twórcy zrezygnowali z tego pomysłu, pozostawiając jednocześnie kod od minigierek w plikach źródłowych. Okazało się, że część graczy szybko opracowała patche odblokowujące ukryte zasoby. W Ameryce wybuch skandal, a Rockstar podkuliło ogon po przegranych procesach.

                Skoro w 2004 roku nagość i seks były tam takim problemem, to co dopiero w latach 30 XX wieku. Kwartet twórców musiał więc rozwiązać spory problem: jak ubierając mężczyznę w dokładnie odwzorowujący mięśnie trykot nie pokazać gorszących społeczeństwo genitali, jednocześnie zachowując realizm wyglądu postaci? Zdecydowali się na rozwiązanie genialne w swej prostocie – sporny obszar zakryli dodatkowymi majtkami. Z podobnymi problemami borykali się też inni twórcy komiksów np. Joe Kirby dla pewności ubrał Kapitana Amerykę w spodnie. Na wykonywanej przez autorów autocenzurze komiksy funkcjonowały, aż do końcówki lat 40 XX wieku. Po ostatecznym utrwaleniu Kodeksu Haysa i rozwiązania problemu moralności w kinie i telewizji władze centralne postanowiły zająć się ostatnim miejscem dekadencji czyli komiksami. Aby zachować własną kontrolę na wydawanymi pozycjami oraz w strachu przed regulacjami rządowymi wydawcy komiksów w 1947 r. powołali do życia Association of Comics Magazine Publishers. Stowarzyszenie skupiło wszystkich głównych wydawców w USA. Jego głównym zadaniem było nadzorowanie treści znajdujących się komiksach. W jednej ze swoich spektakularnych akcji dokonali publicznego spalenia historii o "nieodpowiedniej" treści. Jednak działanie te okazały się niewystarczające. W wyniku burzliwej dyskusji publicznej, w której główną rolę odegrał psychiatra Frederic Wertham, który w swojej książce "Seduction of the Innocent" dowodził szkodliwego wpływu komiksów na dzieci wydawnictwa zdecydowały się na desperacki krok, tworząc własny kodeks regulacyjny zwany Comics Code Authority zwany popularnie Comic Code. Wprowadzony został on w 1954 r. i objął wszystkich członków ACMP. Od tego momentu twórcy musieli się stosować do poniższych zasad:

  • Przestępstwa nie powinny być prezentowane w taki sposób, aby tworzyć sympatię do przestępcy, promować nieufność wobec wymiaru sprawiedliwości, lub by inspirować innych w pragnieniu naśladowania przestępców.
  • Jeżeli przestępstwo jest przedstawione, to powinno być ukazane, jako brudna i nieprzyjemna czynność
  • Policjantów, sędziów, urzędników państwowych i szanowanych instytucji nie należy prezentować w taki sposób, aby utworzyć brak szacunku dla ustalonej władzy.
  • Przestępcy nie mogą być prezentowani w taki sposób, aby wydawali się czarujący lub zajmować stanowiska, które mogą powodować pragnienie ich naśladowania.
  • W każdym przypadku dobro zatriumfuje nad złem, a przestępca zostanie ukarany za swoje występki.
  • Sceny nadmiernej przemocy są zabronione. Sceny brutalnych tortur, nadmiernego i niepotrzebnego użycia broni lub noży, fizycznego bólu, krwawych i makabrycznych zbrodni, są odrzucane.
  • Wszystkie sceny terroru, nadmiernego rozlewu krwi, krwawych lub makabrycznych zbrodni, deprawacji, żądzy, sadyzmu, masochizmu, są niedozwolone.
  • Wszystkie ponure, niesmaczne i makabryczne ilustracje powinny być wyeliminowane.
  • Włączenie opowieści dotyczących zła powinno być wykorzystywane lub publikowane tylko wtedy, gdy zamiarem jest zilustrowanie problemu moralnego, ale w żadnym przypadku nie wolno przedstawiać zła uwodzicielsko, ani tak, aby móc zranić wrażliwość czytelnika.
  • Sceny dotyczące lub związane z zombie, wampiryzmu, kanibalizmu i wilkołactwa są zabronione.
  • Przekleństwa, nieprzyzwoitości, sprośności, wulgarności, lub słowa i symbole, które nabyły niepożądanego znaczenia są zabronione
  • Nagość w jakiejkolwiek formie jest zabroniona gdyż jest nieprzyzwoita lub niepotrzebnie naraża.
  • Sugestywne i lubieżne ilustracje lub sugestywna postawa jest nie do przyjęcia.
  • Kobiety należy rysowane realistycznie bez przesady w jakichkolwiek cechach fizycznych.
  • Nielegalne stosunki seksualne nie powinny być sugerowane ani przedstawiane. Sceny gwałtu oraz zaburzeń seksualnych są nie do przyjęcia.
  • Uwodzenie i gwałt nie będą pokazane lub zasugerowane.
  • Perwersja seksualna lub samo wspominanie o niej jest surowo zabronione.
  • Nagość w bezwstydnym celu i lubieżne postawy nie są dozwolone w reklamie jakiegokolwiek produktu. Odziane postacie nigdy nie powinny być prezentowane w taki sposób, aby być obraźliwe lub sprzeczne z dobrym smakiem bądź moralnością.

Komiksy, które spełniały powyższe wymagania sygnowane były na swoich okładkach poniższym znakiem:

[image-browser playlist="585841" suggest=""]

Jeżeli, któreś wydawnictwo nie otrzymało tego oznaczenia w początkowym okresie sprzedawane było na takich samych zasadach jak czasopisma pornograficzne. Z czasem restrykcje te zostały złagodzone, ale komiksy były sprzedawane tylko osobom dorosłym.

Co ciekawe pomimo rewolucji obyczajowych kodeks obowiązywał, aż do początkowych lat XXI wieku. Marvel przestrzegał zasad obowiązujących w kodeksie aż do 2000 roku kiedy zdecydował się na wypuszczenie wydawnictw serii Ultimate. Natomiast DC było sygnatariuszem Comic Code aż do 2011 roku.

Mam nadzieję, że powyższym wpisem udało mi się wyjaśnić pona 70 letnie garderobiane problemy herosów DC. Pozbycie się tych zewnętrznych gaci jest jedną z nie wielu rzeczy za, które chwalę The New 52.

PS. Mam prośbę do osób czytających bloga. Wpiszcie 9 (bez Jokera, z automatu wpisuję go jako 10) waszych ulubionych przeciwników Batmana. Potrzebuję takie dane do następnego wpisu.

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj