7. SUPERNATURAL / NIE Z TEGO ŚWIATA    Dawno temu w telewizji widziałam zwiastun tego serialu, było to dla mnie jak migawka w moje głowie żeby zapamiętać ten serial gdyż będzie ciekawy. Pamiętam że na drugi dzień sprawdziłam w programie telewizyjny o której mam być puszczony, w gazecie zobaczyłam godzinę pierwszą w nocy ( jeżeli dobrze pamiętam ) nie było to dla mnie zaskoczeniem, bo jak chcesz coś fajnego obejrzeć w telewizji musisz czekać do późna - tak nasza szara rzeczywistość ! Więc czekałam wytrwale i od tamtego pamiętnego pierwszego odcinka zakochałam się w tym serialu. Trwa to już 8 lat ;-) Czy polecam serial : Tak i jeszcze raz tak Dlaczego ? Jest wiele powodów dlaczego od 8 lat uwielbiam oglądać ten serial. Po pierwsze przede wszystkim ten serial to dobra i porządna rozrywka. Serial opowiada o dwóch braciach Winchester Sam i Dean polujących , na demony, nimfy , syreny i wiele innych gatunków. Jak to bywa nie mają oni spokojnego i normalnego życia to jest zaletą tego serialu. Jedną z korzyści tego serialu jest brawurowo dobrana ekipa aktorów, którzy na ekranie tworzą mieszankę wybuchową. Jensen Ackels który wciela się w starszego barat,  aktor świetnie czuje się w swoje roli. Jego Dean jest intrygujący, mam dystans do siebie, i poczucie humoru powiedziałam bym że taki '' cwaniaczek '' ( oglądając go, mam ciągle uśmiech na twarzy ) ale nie można zapominać o jego młodszym bracie którego gra Jared Padalecki  jako Sam. Z początku serialu wydawał mi się irytujący ale z biegiem czasu stał się bardziej ciekawą jak dla mnie taką dwu znaczną postacią, widać w nim walkę dobra ze złem. Aktor bardzo fantastycznie sprawdza się w tej roli, dla mnie najbardziej pokazuje emocje w całym serialu.  Jared Jensen tworzą elektryzujący duet, wygląda że panowie dobrze się bawią na planie ( i niech tak dalej  ). Na uwagę zasługują też Misha Collins ( Castiel ) dołączy do serialu w 4 sezonie, idealnie wpasował się w serial oraz w rolę anioła. Po za tym świetnie uzupełnia się z głównymi aktorami a i oczywiście boski Mark Sheppard ( Crowley ) to taka perełka która jak się pojawia to kradnie każdą scenę. Po za tym słucham rocka więc dla mnie muzyka w tym filmie to jeden wielki atut, oraz Chevrolet Impala z 1967 roku kocham ten samochód to trzeci bohater całego serialu. [image-browser playlist="588410" suggest=""]
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj