Opinie o 2. sezonie serialu Daredevil są różne i momentami skrajne. W sieci można znaleźć kilka recenzji od znanych i popularnych serwisów. Obecnie średnia na portalu metacritic.com wynosi 70/100, ale ocenę zaniża jedna negatywna recenzja serwisu Time, który ocenił produkcję Netflixa na 4/10. Zacznijmy jednak od pozytywów. 2. sezon serialu Daredevil porównywany jest do Jessiki Jones (co dziwić nie powinno). Dziennikarze mają wrażenie, że seriale komiksowe Marvela cały czas ewoluują i szukają nowych wyzwań, by zaskakiwać widza. W recenzjach czytamy, że niektóre odcinki odchodzą nieco od mrocznego i powolnego klimatu, na rzecz pokazywania w zwolnionym tempie kul wystrzeliwanych z karabinów, czy też sporej ilości krwi (również na bohaterach). Czytaj także: Ostateczny zwiastun 2. sezonu serialu Daredevil Dziennikarze zauważają, że 2. sezon jest naturalnym rozwinięciem mrocznego i poważnego fragmentu uniwersum Marvela, który kolejny raz przekracza pewne granice, a pomagają w tym nowe postacie, takie jak Punisher i Elektra. Odgrywają oni w całej historii bardzo ważną rolę, a ich wątki są niezwykle istotne dla rozwoju całej historii. Wprowadzenie tych postaci sprawia, że nieco w cień odsunięte zostały postacie Foggy'ego i Karen, które nie mają takiej charyzmy jak Frank Castle i Elektra. Jedyną negatywną opinię o 2. sezonie serialu Daredevil zaprezentował dziennikarz Time. Stwierdził, że wprowadzenie do serialu Punishera nie jest do końca na miejscu. A jego wyczyny traktować należy jako trailer dla osobnego serialu, w którym Jon Bernthal zagra główną rolę. Twierdzi też, że sezon ten jest słabszy od poprzedniego i powiela schematy znane z 1. serii. Premiera serialu Daredevil, również na polskim Netflix (z napisami i dubbingiem) już 18 marca.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj