Niezależnie od tego, czy znasz go jako Sandmana, Billy'ego Madisona, Farciarza Gilmore'a, Nicka Spitza czy po prostu Adama, jedno jest pewne: nasi użytkownicy nie mają go dość - powiedział Ted Sarandos, dyrektor ds. treści w serwisie Netflix. - Kochają jego historie i humor, czego dowodem jest Zabójczy rejs. Dlatego jestem bardzo podekscytowany przedłużeniem współpracy z Adamem i zespołem Happy Madison i rozśmieszaniem świata.
Wczoraj w ofercie Netflixa pojawił się film Nieoszlifowane diamenty z Adamem Sandlerem w roli głównej. Produkcja zbiera bardzo wysokie noty.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj