Reżyserem 4. odcinka jest Peter Ramsey, znany z filmu Spider-Man Uniwersum. W rozmowie z IGN poruszył kwestię sceny, która poruszyła widzami i była dyskutowana przez cały czas do dnia dzisiejszego. Chodzi o tajemnicze pojawienie się Anakina Skywalkera granego ponownie przez Haydena Christensena.

Ahsoka - kulisy roli Anakina

Była to ostatnia scena odcinka, która nie do końca mogła być czytelna dla widzów nie znających animacji, ale była bardzo emocjonalna dla fanów Wojen Klonów. Ramsey twierdzi, że kręcenie tej sceny miało też ważne, emocjonalne znaczenie dla aktora, który cieszy się, że po tych wielu latach może znów grać tę postać. Filmowiec tłumaczy, że spotkanie Anakina z Ahsoką po latach było bardzo ważne emocjonalnie, więc pokierował aktorem w prosty sposób: ma zachować się, jakby swojej córki nie widział dwa lata. Christensen dobrze to zrozumiał, bo ma córkę.
- To jak jej wyraz twarzy zmienia się na końcu, gdy go widzi i wymawia jego imię w uroczy sposób. To tak jakby po obróceniu się w jego strony znów była tą osobą, która po raz ostatni się z nim spotkała.
Ramsey nie wyjawił niczego na temat dalszych losów tego wątku.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj