Anthony Hopkins w rolę Hannibala Lectera wcielił się w trzech filmach - za swój występ w The Silence of the Lambs otrzymał nawet Oscara. Nie da się ukryć, że większość widzów na dobre kojarzy brytyjskiego aktora ze sportretowaniem osobliwego mordercy. Po latach partnerka Hopkinsa z planu, Jodie Foster, wyjawiła jednak, że początkowo pod uwagę brani byli także inni kandydaci - wśród nich Al Pacino, Robert De Niro i Dustin Hoffman. Za zatrudnienie Hopkinsa miał jednak bardzo mocno nalegać reżyser The Silence of the Lambs, Jonathan Demme:
Lecter manipuluje i potrafi używać słów w taki sposób, żeby trzymać ludzi na dystans... Chcesz w nim zobaczyć Szekspirowskiego potwora.
Co ciekawe, Foster wyjawiła także, że Hopkinsa na planie spotkała dopiero przy końcu swojej pracy nad produkcją. Demme miał bowiem unikalną wizję: fragmenty filmu, w których bohaterowie zwracają się wprost do kamery, były kręcone tylko z jednym aktorem.
To był ostatni dzień zdjęć. Jadłam wtedy kanapkę z tuńczykiem i powiedział mu (Hopkinsowi - przyp. aut.): "Trochę się ciebie bałam". Na co on odpowiedział: "A ja bałem się ciebie". Wtedy mocno się uściskaliśmy.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj